Wpis z mikrobloga

Wspis dedykowany specjalistom najwyższej klasy z tagów #nieruchomosci #kredythipoteczny itd. ktorzy twierdzą że spadków cen nie będzie.
Jednocześnie obsmiewajac ludzi którzy wiedzą że spadki już są względnie niewielkie a będą większe.

Spadki zaczną się od mieszkań najdroższych w utrzymaniu, tj. w starych blokach w miastach, ogrzewanych z lokalnego PECu. Najstarsi mieszkajcy w takim mieszkaniu samotnie nie będą w stanie się w nim utrzymać.
Człowiek mieszkający na wsi w ostateczności da sobie radę w zimę ogrzewajac się drewnem z lasu.
Nasze starzejące się społeczeństwo, zwłaszcza samotni emeryci i renciści, już wkrótce nie będą w stanie funkcjonować samodzielnie. Nie każdemu co miesiąc pomogą dzieci.
Waloryzacja rent i emerytur orac wsparcie w postaci 13- i 14-stki to niwelacja inflacji, bo procentowo fajnie to wyglada ale w wartościach bezwzględnych (PLN) realnie nie pokryje różnic wynikających z ciągłego wzrostu cen.

Przyklad:
Mieszkanie w podwarszawskiej miejscowości- kawalerka ok. 34m2 - gdzie wcześniej czynsz kosztował ok 440zł od tego roku kosztuje ok 850zł.
To jest podwyżka związaną TYLKO z ogrzewaniem. Miszkanie spółdzielcze, bez ciepłomierza, rozliczenie ryczałtowe wynikające z metrażu. Ogrzewanie dostarczane przez lokalny PEC - tutaj taryfa gazowa po której PEC kupuje gaz i dalej rozliczani są klienci PECu, nie jest komunalna (jak w przypadku pojedynczego bloku lub bloków mających własną kotłownię i oddzielną umowę z dostawcą gazu).

Jeśli do tego dojdą podwyżki za energię elektryczną (z moich wyliczeń wynika, że rachunki od 2024 wzrosną ok 3-3,5x) to na utrzymanie się w starszych mieszkaniach spółdzielczych ludzi nie będzie wkrótce stać.

Spadek cen na rynku nieruchomości zacznie się od tych mieszkań - starszych, z największymi kosztami utrzymania. Obecnie domy duże, starsze (gorzej ocieplone) już są tańsze niż jeszcze rok temu.
  • 47
@Kutafonix215 @BHN_LLU @Bernenski Najstarsze mieszkania wrócą na rynek sprzedaży w niższych cenach. Na początku starszych osób nie będzie stać. Młodsi też to zauważą. Alternatywą w takim przypadku będzie wyprowadzenie się do dzieci jeśli będą miały możliwość przyjąć pod dach emerytkę/emeryta, itd. Alternatywą będzie zakup innego mieszkania tanszego w utrzymaniu, poza dużym miastem. Alternatywą będzie sprzedaż mieszkania w dużym mieście (póki co jeszcze w dobrej cenie) i zakup w małej gminie aby obniżyć
@Bernenski Dzieci też odczuwają znacznie inflację, do tego sporo dzieci jest uwiazana kredytem hipotecznym.
Już widzę jak wszystkie dzieci dokładają po dodatkowych kilka stówek mamie/tacie bo ich kochany rząd wyr*chał.
@gridstream: nie wiem czy tak bedzie ale mam 1 przykład. Stoi juz chwile mieszkanie nowo wyremontowane 80m2 za w miare dobre pieniądze i nikt nie chce kupić. Najśmiesznie jest to, że za taką samą kase poszło mieszkanie obok 50m2 :D Aktualnie sprzedawca podaje czynsz na poziomie 630zl w powiatówce
@GoracyStek Tak. Przyklad z brzegu: opłata za energię elektryczną (sprzedaż + dystrybucja) jest w PGE Dystrybucja ok 10-15% tańsza niż w E.ON dla taryfy G11.

Podgrzanie ciepłej wody (nie woda tylko samo podgrzanie) w Warszawie kosztuje 30zł/m3 gdzie przykładowo w mniejszej miejscowości powiatowej ok 20zm/m3.

Jeśli chodzi o ogrzewanie to dokładnych danych nie mam ale kojarzę że w stolicy jest droższe niż poza nią - co może wynikać z większych odległości i
Mieszkanie w podwarszawskiej miejscowości- kawalerka ok. 34m2 - gdzie wcześniej czynsz kosztował ok 440zł od tego roku kosztuje ok 850zł.

To jest podwyżka związaną TYLKO z ogrzewaniem. Miszkanie spółdzielcze, bez ciepłomierza, rozliczenie ryczałtowe wynikające z metrażu.


@gridstream: ale ty #!$%@? głupoty xD w 2021r weszła ustawa o obowiązku montażu podzielników CO i CWU, u mnie podzielniki są montowane na grzejnikach od co najmniej 8 lat, a czynsz przestrzeliłeś o jakieś 50%.
@gridstream: W PEC właśnie o to chodzi, że w miastach koszt dostarczenia ciepła do jednego mieszkania w skupisku bloków jest o rząd wielkości niższy, niż dostarczenia go do domu pod miastem. Niby nie tańszy niż drzewo z lasu, ale po pierwsze, który emeryt będzie w stanie sobie sam wyciąć 20 letnią sosnę i przytargać ją do domu? Poza tym, z tego co mi wiadomo, drzewa z lasu nie można sobie tak
@gridstream: ty janie dzbanie, ale wiesz, ze ludzie w mieszkaniu zuzywaja 2-3 m3 na osobe na miesiac? Pradu rowniez niewiele, szczegolnie starsi. No rzeczywiscie podwyzki o max kilkadziesiat zl miesiecznia wyjebia ich z mieszkan na ulice. Mostow nie starczy.
@Kosedek: Znam kilka emerytek/rencistek, które obecnie zastanawiają się nad sprzedażą mieszkania i wyprowadzką z dużego miasta do dzieci lub bliżej dzieci do mniejszego mieszkania (dzieci mieszkają pod miastem w mieszkaniu), tam gdzie utrzymanie będzie tańsze.
I nie są to emerytki z najniższymi emeryturami\rentami.
@gridstream: Dobrze, ale wyprowadzą się z dużego miasta do dzieci - nie neguję, że jest biednie i sytuacje, gdzie emerytów nie będzie stać na samodzielne utrzymanie będą występować. Po prostu żaden z emerytów nie ucieknie z centrum miasta, gdzie ma ogrzewanie z EC gdzieś na wieś, gdzie nie da rady się oporządzić, nie mówiąc już o wycince drzew na opał. Nie zapominaj, że większość emerytów to już ludzie urodzeni po wojnie,