Wpis z mikrobloga

Chociaż postrzegamy ją jako czysto obiektywne przedsięwzięcie, nauka jest przesiąknięta mitami. Gdy dokładnie jej się przyjrzymy, na pierwszym planie dostrzeżemy zwłaszcza jeden: mit kontaktu z obcą cywilizacją, który ucieleśnia stricte religijne zabieganie o zbawienie. Z czego to wynika?

Aby to wyjaśnić, w tym tygodniu odwołałem się do filmu Kontakt (1997) Robert Zemeckisa i kilku uwag Leszka Kołakowskiego.

Odnośnik do wpisu: Mitologia w nauce

---
Nazywam się Jakub Walicki, jestem doktorem filozofii, pisarzem, copywriterem i miłośnikiem kina. Prowadzę bloga 'Przemyślane Kadry', gdzie co tydzień omawiam filozoficzne zagadnienia na filmowych przykładach.

#filozofia #film #kino #kultura #edukacja #nauka #sciencefiction #astronomia #religia #filmy #przemyslenia #ksiazki #przemyslanekadry
przemyslanekadry - Chociaż postrzegamy ją jako czysto obiektywne przedsięwzięcie, nau...

źródło: comment_1673171986t0fzOTn8R8k6e7Fnu4jGb7.jpg

Pobierz
  • 14
@przemyslane_kadry: Nie bardzo rozumiem, to wątek o filmie czy o nauce?
Bo mówisz o mitach w nauce, a w sumie kończy się streszczniem filmu i filozofowanie o tym filmie...

[edit]
niejasno się wyraziłem

mit kontaktu z obcą cywilizacją, który ucieleśnia stricte religijne zabieganie o zbawienie


o co chodzi z tym mitem w NAUCE? Możesz przedstawić przykłady? nie na podstawie filmów a nauki.
bo to ciekawy temat
@Mutare_mundi: W części II. skupiam się właśnie na tej kwestii, tj. na motywach mitycznych w nauce. Ale jak zwykle robię to na przykładzie filmu, więc wcześniej streszczam przebieg ukazanych w nim wydarzeń.

Odpowiadając na Twoje pytanie: szerzej omawiam to właśnie w tekście. Odwołuję się w nim do książki Leszka Kołakowskiego pt. 'Obecność mitu'. Kołakowski analizuje w niej kolejne obszary ludzkiej wiedzy (sztukę, naukę, a nawet logikę), przekonując, że w każdym z
@przemyslane_kadry: Powiem Ci, że nawet podoba mi się jak nie odpowiedziałeś na moje pytanie ;)
a przeczytam co mi tam :)

zwłaszcza, że dosć mocno zgadzam się z

według Kołakowskiego człowiek jest istotą mitotwórczą. We wszystkim poszukuje jakiegoś sensu, jego motywacja do działania jest w znacznej mierze emocjonalna.


@przemyslane_kadry: Bo sam mózg działa na zasadzie wyszukiwania wzorców, powiązań więc i sensu. Zawsze daję przykład że nawet patrząc w byle jakie
@Mutare_mundi: Nie mogę odpowiedzieć o co chodzi z mitem w nauce z naukowego punktu widzenia. Raczej z filozoficznego - tym się zajmuję. Przecież jest jasne, że naukowcy nie uznają swojej działalności za coś związanego z mitami. W ramach filozofii nauki często zwraca się jednak uwagę, że nauka jest dużo mniej obiektywnym i racjonalnym przedsięwzięciem, niż powszechnie się przyjmuje (z całym szacunkiem dla jej niesamowitych osiągnięć i wielkiego rygoru metodologicznego). Jest np.
Raczej z filozoficznego - tym się zajmuję


@przemyslane_kadry: Dobrze, że teraz to uściśliłeś, bo czytając Twój tekst poczułem się jak po przeczytaniu tytułu (czytałem drugą część) click baitowego i poczułem się oszukany, w zasadzie o nauce tam w sensie faktycznym w ogóle nie było, a nawiązania do roku 1600 coś, w kontekście nauki jest hm.. średnie (Ale tylko wg. mnie oczywiście).

Nie odbierz mnie źle, ale to trochę takie filozoficzne tworzenie
@Mutare_mundi: Chodzi mi o coś trochę innego. Nie uważam, żeby moja teza była fałszywa. Właśnie to stwierdzenie, że jeżeli w nauce coś zostanie 'udowodnione i wykazane', to dana teoria zostanie zmodyfikowana, nie do końca jest prawdziwe. Długo można byłoby na ten temat dyskutować. Imre Lakatos pisał np. o tym, że każda teoria naukowa składa się z 'twardego jądra' i pasa ochronnego. Różne przekonania, które mieszczą się na obszarze pasa ochronnego, można
@przemyslane_kadry: Dzięki za obszerną wypowiedź.

ad 1.
Mam mieszane odczucia.
Bo to robisz, (niejawne) założenie, że te wyniki obalały daną teorię, która też powstałą na podstawie innych badań.
Jeżeli da się zmodywikować daną teorię aby lepiej opisywała to dlaczego nie, dlaczego ją odrzucać.
Przykład na relację czasu i prędkości, "stara" fizyka dobrze to opisywała dla naszego "Zwykłego" swiata i dalej używamy tego modelu bo dla naszych prędkości jest to ok. Gdy
@Mutare_mundi: Dzięki za odpowiedź i całą dyskusję. Wszystko, co piszesz, jest ciekawe i pod wieloma względami przekonujące. Mi z kolei brakuje naukowej wiedzy, żeby oceniać je inaczej niż z perspektywy filozoficznej. Tak jak zaznaczyłem na początku, jestem daleki od kwestionowania wartości i znaczenia nauki - wiadomo, że ona sprawdza się w zastosowaniach, które mają ogromne znaczenie. Filozoficzna polemika z nauką to - w uściśleniu - polemika z pozytywizmem, scjentyzmem. Czyli koncepcjami,
@przemyslane_kadry: nawet nie wiedziałem że jest taki polski filozof jak Leszek Kołakowski. Niesamowite. Mit, który jest związany z nauką, to bardzo stary mit, wiążący się trochę z alchemią. To jest mit o tym jak znajdujemy zbawienie poprzez opanowanie świata materialnego (co nie wydaje mi się takie niepoprawne w gruncie rzeczy). Przynajmniej tak mi się wydaje.
Ale z wpisem się w znakomitej większości zgadzam, myślę że trafiłeś w sedno.
Jedna rzecz mnie
@hej_wisos: Dzięki za komentarz. Nie kojarzyłeś Kołakowskiego? On prowadził nawet taką serię w telewizji: "O co nas pytają wielcy filozofowie". Gdybyś był zainteresowany, to znajdziesz ją na YouTube. 'Obecność mitu' to z kolei, z tego, co widziałem, jedna z najpopularniejszych polskich książek filozoficznych w Europie (a niewiele z nich przebija się tam do świadomości).

To skojarzenie z alchemią jest ciekawe. Oczywiście współczesna nauka jest już w znacznej mierze wolna od takich
@kopawdupeswiniom: 30 lat to najpiękniejsza młodość i początek młodzieńczego szaleństwa. Żadna starość. Koło starzenia to nie stało. Pomijając, że chłopacy dojrzewają mentalnie dopiero w wieku 46-49 lat według naukowców, a niektórzy wcale. Zapewne wielu wykopków. A jak nasza pani z biologii w szkole średniej raz zadała pytanie: "Przypomnijcie mi jaki mamy wiek emerytalny w Polsce?". "65 lat, 60? 67"? To było parę dobrych lat temu to w mentalności był 67 i