Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej,

Siedze tu z wami już kupe lat ale nie dodam tego ze swojego konta( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pół roku temu mi i mojej kobiecie urodził się synek ( ͡° ͜ʖ ͡°) W czasie ciąży nie było między nami idealnie, ale odkąd się urodził wyjaśniliśmy sobie pare spraw i mogę powiedzieć, że jest o niebo lepiej(ona sądzi tak samo - generalnie raczej się układa)

Sprawa jest taka, że do ostatniego zbliżenia między mną a moją kobietą doszło.. podczas zapłodnienia czyli półtorej roku temu.
Przez całą ciąże nie miała ochoty na żadne igraszki, nawet te ręczne ale akceptowałem to i ufałem jej. Potem narodził się mały mirek, wyjaśniliśmy sobie różne kwestie i generalnie zaczeliśmy nowy rozdział w naszym życiu z tym że.. bez seksu i bez nawet dotykania(nawet piersi nie mogę dotknąć bo ona karmi mlekiem i zacznie jej cieknać xd). Ona na początku mówiła że przez to jak nam się źle układało w czasie ciąży ona potrzebuje czasu - ok dałem jej trochę. Po lekkim nacisku w sensie rozmowy powiedziała, że teraz boi się o swoje zdrowie bo synek urodził się przez cesarskie cięcie - poszliśmy do ginekologa prywatnie po 3-4 miesiącach od narodzin i on powiedział że nie ma absolutnie żadnych przeciwskazań do współżycia. Oczywiście do niczego nie doszło bo ona "nie chce". Po kolejnych naciskach z mojej strony(nie fizycznych tylko rozmowy o co chodzi) powiedziała, że jednak nie ma w ogóle ochoty i jej libido jest -100... ogarnąłem jej lekarza, zawiozłem na badania i hormony wyszły w normie.. kumam, że może nie mieć ochoty na takie rzeczy ale niestety sama w tym kierunku nic nie robi a podała już 3 powody i zaczynam wątpić, zostałem odsunięty na daleki plan przez synka i w zasadzie zostałem bankomatem ( ͡° ͜ʖ ͡°) (utrzymuje całą rodzine, zarabiam kilkukrotnie więcej od niej)

Tak więc skończyłem z cudownym synem którego bardzo kocham i nie chciałbym stracić oraz kobietą dla której nie jestem już obiektem seksualnym.
Od półtorej roku nie uprawiałem seksu który jest dla mnie równie ważny w związku co dogadywanie się..Dodam, że mam 30 lat, od dawna uczęszczam na siłownie, moje libido jest ogromne i czasami muszę sam sobie ulżyć 2x dziennie..

Coraz częściej mam myśli aby odwiedzić #divyzwykopem xd powstrzymuje się, bo wiem że to #!$%@? zagranie ale to jednak nasza fizjologia i ciężko mi to przeskoczyć.
Dodatkowo jestem raczej przystojny i kobiety też mnie same podrywają, oczywiście muszę odrzucać zaloty no bo mam 'dziewczynę' w domu i synka.

Co robić? Ona nie chce iść do psychologa czy seksuologa bo "chodzą tam słabi"... Boje się, że zaniedługo pęknę i będę musiał się gdzieś wyładować..

#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #pomocy #seks #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63ba8948bab6bef5c09035bc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 181
@AnonimoweMirkoWyznania: duże znaczenie też ma to dlaczego się wam nie układało podczas ciąży. Jeśli było to coś poważnego, to może dalej mieć jakiś uraz albo się czegoś obawiać. Może wg niej gdzieś głęboko dalej tego nie przetrawiła. Jak nie chce iść sama do psychologa to zaproponuj terapię małżeńską, może jak pójdziecie razem to nie będzie się czuła słaba i nie będzie czuć, że to jej wina, że się nie ruchacie. Bo
niedalekiej przyszłości się ruchacie albo odchodzisz.


@slepauliczka: no zajebiście, nie ma co xD najlepiej zastraszyć partnerkę, że albo dajesz dupy albo #!$%@? i zostawiam Cię z kaszojadem XD zajebista rada, nie ma co xD
@gharman: uprawiałam, z przymusu. Do dziś zastanawiam się.dlaczego po prostu nie #!$%@?łam tego #!$%@?


@misiafaraona w jednym przyznam ci racje, trzeba bylo od razu odejsc jak ci sie nie podobal a nie sie kurczowo trzymac zwiazku unieszczesliwiajac was oboje, ale pewnie kase do zwiazku dokladal co?

jakbys odeszla od razu to ty bys sobie kogos kto ci sie podoba znalazla i on tez, a tak jeszcze frustracje na dziecko oboje przelewaliscie
no zajebiście, nie ma co xD najlepiej zastraszyć partnerkę, że albo dajesz dupy albo #!$%@? i zostawiam Cię z kaszojadem XD zajebista rada, nie ma co xD


@konsumatum tak samo bys gadala jakby przez 1,5 roku facet kasy do zwiazku nie dokladal i nie spedzal z toba czasu? "ze moze mial powod"? czy wtedy bys po miesiacu sie wkurzyla ze to nie zwiazek?
@gharman: dlaczego porównujesz seks, który ma być przyjemnością dla obu osób (chyba, że dla Ciebie ruchanie to OBOWIĄZEK) do wspólnego budżetu, który już jest obowiązkiem skoro prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. argument z dupy trochę.
ewidentnie tu jest jakiś problem, który się pojawił. bo skoro wcześniej mieli udane życie erotyczne i nagle bum, pojawiły się problemy (sam OP napisał, że im się przestało układać).
jeśli sprawdzili ją od strony medycznej i jest
@AnonimoweMirkoWyznania: Zrobienie dziecka przed dobrym przetestowaniem partnerki.. outstanding move..
Rozmawiaj z nią że potrzebujesz seksu w związku, nie naciskałeś, powiedz o tym co tutaj, że jest to dla Ciebie bardzo ważne, że musisz 2x dziennie walić, myślisz o skorzystaniu z usług i ty dalej przyszłości tak nie widzisz.. jaka jest jej propozycja na rozwiązanie tego problemu? I tyle. Zobaczyć co wyniknie z tej rozmowy.
I oczywiście masz się ruchać i potrzeby
@AnonimoweMirkoWyznania: opie czy ty jesteś mną? mam #!$%@? niemalże taką samą sytuację.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

różowa mi oznajmiła ze ona doszła do wniosku że nie potrzebuje seksu i #!$%@?. dodatkowo sytuacje nakręcają jej koleżaneczki z roboty które same zachowują sie jakby miały mentalnie 60lat i były przodownikami myśli feministycznej. Także jakieś #!$%@? o gwałtach małżeńskich, męskiej supremacji i postawie jakby facet był najgorszym złem na świecie to norma.

w bonusie wszystkie czytają te
@AnonimoweMirkoWyznania: no, współczuje. Co prawda co kobieta to inna ciąża i hormony wariują naprawdę w sposób odczuwalny, ale z drugiej strony jesteśmy bardziej wrażliwe w ciąży i seks jest bardziej… zmysłowy, odczuwalny itp.
W twoim przypadku dziewczyna ewidentne nie chce się przemoc i spróbować. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Seksuolog po szczerej rozmowie. Seks w związku to fundamentalna sprawa.