Wpis z mikrobloga

Na wykopie co drugi dzień narzekania na brak ochoty na granie, nie ma w co grać, nowe gierki nudzą, wolę zainstalować staroć i że kiedyś to było.

Współczuję Wam mirasy. Dziś jest najlepszy czas na granie. Mamy pieniądze i gry są w swoim najlepszym momencie, i z czasem nie jest tak najgorzej. Ten rok był wspaniały, człowiek jechał po Elden Ring w pudełku do sklepu albo po Ragnarok do paczkomatu i miał taką frajdę. ()

Nie mielcie po raz setny tego Goticzka czy San Andreas. Jest tyle rzeczy do sprawdzenia. Pytałem kiedyś zblazowanego mirka, w nowe topowe AAA grasz? Nie. W soulsiki grasz? Nie. Gry od Nintendo? Też nie. Ale grać w co nie ma, a jak coś znajdzie to radości nie ma.

Ja patrząc na listy najlepszych gier tego roku, no to widzę, że nie ma czasu sprawdzić wielu rzeczy. Gier AA, indyków. Mamy tego teraz taki urodzaj.

Pozdrawiam mirasów wciąż gierkowych entuzjastów, jest dobrze, dobrze robicie, dobrze wszystko jest w porządku, jest git pozdrawiam całe gierkowo, dobrych gejmerów i niech sie to trzyma. Rok 2023 szykuje się wybornie. Np. nowa Zelda, FFXVI, nowa gra od Team Ninja, a to tylko przykładowe 3 gry z długaśnej listy nadchodzących sztosów.

#ps5 #ps4 #xbox #xboxseriesx #nintendoswitch #gry #konsole
Theos - Na wykopie co drugi dzień narzekania na brak ochoty na granie, nie ma w co gr...

źródło: comment_1673116223Mi9qHgpr5wEkgQ9ATXLcvK.jpg

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie mielcie po raz setny tego Goticzka czy San Andreas. Jest tyle rzeczy do sprawdzenia. Pytałem kiedyś zblazowanego mirka, w nowe topowe AAA grasz? Nie. W soulsiki grasz? Nie. Gry od Nintendo? Też nie.


@Theos: wszystko się z czasem nudzi ot tyle i to nie jest boomerskie gadanie tylko fakt. Mamy 2023 i na rynku graczy mamy mamy już wręcz ze dwa/trzy pokolenia - ludzi o różnych oczekiwaniach tj.15,20,30 i
  • Odpowiedz
@Theos: Jeżeli ktoś sam siebie ogranicza do wyboru gier AAA, to sam sobie strzela w stopę. Wprawdzie wiele wielkich korpo-molochów typu EA, Bethesda, Activision itd. poszło totalnie w robienie graczy od tyłu robiąc z roku na rok tę samą kaszankę, ale powinno to raczej skłonić innych, żeby raz na jakiś czas sprawdzić gry mniej popularnych wydawców oraz gry niskobudżetowe.
Jest początek roku, a zaraz premiera Persona 3 Portable, Like a
  • Odpowiedz
@Theos: No wiadomo, że nie i dlatego nie dam im 3,5 stówy. Trochę jednak niesmak, bo zwiastuje to jak będzie nie długo wyglądał cenowo rynek gierek AAA. A żeby nie było, w gierki AAA nie gram często.
  • Odpowiedz
@Panakamanana: no i gdzie problem, co to jest 350 zł za dobrą rozrywkę, jeśli chcesz grać na premierę. Do tego grę możesz sprzedać po ograniu, więc koszt przyjemności wychodzi mały. No i przede wszystkim możesz ograć 3/6/12/X miesięcy po premierze i zapłacić dużo mniej, granie na premierę ma w sobie dodatkowy podatek, który łatwo ominąć, grać po premierze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Olcziq: czemu się zesrałeś?

baza - kalka językowa angielskiego "based", stosowanego jako wyraz wspierania czyjejś opinii; słowo rozszerzyło swoje znaczenie, często używane też jako ogólne wyrażenie pozytywnego stosunku do czegoś
  • Odpowiedz
@Theos: Kiedyś przez słabego kompa jakoś specjalnie nie interesowałem się gierkami. Teraz jak mam ps5 to nadrabiam sobie pomału tytuły na których mi zależy. Obecnie gram Days Gone i się dobrze bawię. Druga sprawa, ze gram jedynie w wolne (odpalam konsole 2-3 razy w tygodniu) bo w dni których pracuje nie chce mi się grać i nie mam czasu xd
  • Odpowiedz
@Theos: Sam mam zaraz 3 dychy na karku i w sumie moje najlepsze czasy grania przypadały na 2003-2005 w przypadku single playerow a potem juz tylko multiki. Co do multi to prawda, lubilem grac w fpsy i to co obecnie jest wydawane to jakis nieśmieszny zart, kupilem na premiere nowego bfa - żałowałem, teraz nowego coda i tak samo. Jednak na rhnku single playerow jest elegancko, jak ostatnio wsiąknąłem nawet
  • Odpowiedz