Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@krzysiekdw: Tak, również mam wkalkulowane to że jak przekraczam prędkość 2-3 razy to jest niebezpiecznie a robię to wtedy na torze, a jak jadę drogą to cóż trudno
  • Odpowiedz
spędziłem prawie 1000godzin na rowerze na polskich drogach w zeszłym roku, to jakby to powiedzieć mogę co nieco na ten temat powiedzieć


@mati1990: spędziłem w zeszłym roku ponad 1000h na polskich drogach jako kierowca samochodu i jedyne co mogę powiedzieć, że największe zagrożenie stwarzali rowerzyści ze wszystkich uczestników ruchu drogowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mati1990: A kto pisał o przekraczaniu prędkości przez rowerzystę? Pisałam o sobie, rowerzysta jechał ile tam chciał. Czytanie ze zrozumieniem to trudna umiejętność ale można jej się nauczyć. Za to dopowiadanie sobie pewnych faktów świadczyć może o nieprawidłowym funkcjonowaniu mózgu. Czy badał się Pan już pod tym względem?
  • Odpowiedz
@mati1990: oj tak, byczq :+1: rowerzyści jeżdżą zwykle jak debile i trzeba zwracać na nich szczególną uwagę. Od jazdy na czerwonym na przejściu dla.pieszych po wyjazd z chodnika ma środku ulicy na drogę pod koła przez nie korzystanie ze ścieżek rowerowych. Przykłady można mnożyć, widząc rowerzystę zawsze zakłada się że to idiota i zwraca szczególną uwagę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krabozwierz: A po co mi one? Lepiej niech wybudują kolejne orliki i stadiony piłkarskie i pozamykają tory dla samochodów będzie więcej pożytku, a rowerzyści przecież i tak umrą robiąc to co kochają najbardziej jeżdżąc po drogach publicznych
  • Odpowiedz
spędziłem w zeszłym roku ponad 1000h na polskich drogach jako kierowca samochodu i jedyne co mogę powiedzieć, że największe zagrożenie stwarzali rowerzyści ze wszystkich uczestników ruchu drogowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Mistrszzz: Chętnie posłucham jak rowerzysta zagroził Twojemu życiu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krabozwierz: Raczej nie umiera się od tak robiąc czegoś czego się nie lubi, albo inaczej nikt przecież specjalnie nie planuje śmierci robiąc to czego nie lubi. Jeżdżąc na rowerze na drogach publicznych co jest sportem ekstremalnym trzeba liczyć się z ryzykiem tak jak samochody które przejeżdżają na czerwonym
  • Odpowiedz