Wpis z mikrobloga

@Cypherspeed: oj byczkq, oczywiście nie stanowi dużego zagrożenia dla mojego życia. Stanowi natomiast zagrożenie dla siebie, a.dla mnie ciężki uszczerbek na zdrowiu psychicznym, kilka lat łażenia po sądach żeby udowodnić brak mojej winy, problemy z odszkodowaniem za zniszczony samochód.

Nie bez powodu istnieje prawo że skuterzysta musi mieć kask na przykład. Też nie stanowi dla mnie dużego zagrożenia kierowca na 100kg 50ccm, a jednak istnieje prawo które każe mu się odpowiednio
@Proogramista: i to jest różnica, przejścia są oznakowane i masz czas żeby wykalkulować czy trzeba się zatrzymać czy nie. przed światłami jest tak samo, 30sekund wcześniej rowerzysta musi ocenić czy zdąży przejechać na tym zielonym czy już musi odpuszczać i zwalniać żeby wyhamować przed zmianą świateł.
wam nakladają kaganiec, mandaty #!$%@? w kosmos ale debil jeden z drugim po dk na ograniczeniu 60-70km/h leci dobre ponad 100. to kto tu jest głupszy


@mati1990: jak przekroczenie dozwolonej prędkości przy odpowiednio dobrych warunkach atmosferycznych jest niebezpieczne? Jeżeli masz dobrą widoczność, wystarczająca drogę hamowania to dlaczego szybsza jazda jest niebezpieczna? Najwięcej wypadków jakie widziałem była spowodowana podczas kiepskich warunków, albo wtedy kiedy kierowca nie zachował ostrożności i nie przewidział że
@mati1990: Skoro musisz zastanawiac sie czy za 30 sekund nie bedziesz musial hamowac bo inaczej sie z czyms zdezysz to stanowisz zagrozenie na drodze. Naprawde tego nie rozumiesz?

Czyli jak?

@makrel_gieldowy: Czyli tak, zeby nie musiec sprawdzac swoim pustym lbem czy przezyje walniecie w samochod czy nie.

wyszedlby jakis belkot idioty.

@makrel_gieldowy: Piekny argument, jestem 100% pewny ze jezdzisz na rowerze, wiesz dlaczego? Po twojej "inteligencji".
@Mistrszzz: nie jest to taki przypadek, po prostu odpisałem że kierowcy którzy mają udokumentowane uprawnienia ( w większości) i tak to wszystko w dupie mają. Dk to nie autostrada i nie wasz folwark, po krajowce jak najbardziej rowery mogą sie przemieszczać choćbyś się usrał i tak dalej będą rowerzyści po tymjeździć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
@krabozwierz: Raczej nie umiera się od tak robiąc czegoś czego się nie lubi, albo inaczej nikt przecież specjalnie nie planuje śmierci robiąc to czego nie lubi. Jeżdżąc na rowerze na drogach publicznych co jest sportem ekstremalnym trzeba liczyć się z ryzykiem tak jak samochody które przejeżdżają na czerwonym

@lenanela: skończ już #!$%@?ć, bo się pogrążasz.
jak napisali wcześniej, szosowiec miał nogę, szosa nie zwykła to i mógł lecieć dużo więcej. nie mial szans wyhamować


@mati1990: no w tej sytuacji wygląda to na 100% winę kierowcy samochodu. Uwierz mi, jeżeli rowerzysta uderzył przy 30km/h to mogło wystarczyć żeby uszkodzić tak mocno rower i siebie. Ja miałem wypadek gdzie uderzyłem w samochód przy 23km/h i byłem cały polamany, a ze sprzętu nie było co zbierać xd
moje ryzyko, do póki ja nie spowoduje wypadku to jak najbardziej jest ok bo się zatrzymałem tak jak powinienem.


@mati1990: no brawo xd będziesz inwalida albo martwy ale chociaż będziesz leżał jak warzywo do końca życia z przeświadczeniem że miałeś pierwszeństwo xdd ogarnij się trochę z tych emocji, myśleć trzeba za innych a nie liczyć na sprawiedliwość, bo nie jest to warte życia i zdrowia
Dokladnie tyle ile pozwoli mu wyhamowac podobnie jak samochod.


@Proogramista: Ale jaki samochód? Mały osobowy, czy załadowany 40 tonowy tir? A może jakiś rzęch, co badania techniczne ma zrobione za flaszkę?