Aktywne Wpisy
mirkowyzwania +104
Nadszedł czas na podjęcie nowych, szalonych wyzwań! Po roku przerwy wracamy i rozpoczynamy jesienną edycję #mirkowyzwanie!
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Grash-Varrag-Arushat +357
Dziewczyna mojego ziomka go zdradziła i wysłała mu coś takiego XDD
#logikarozowychpaskow #zwiazki #zdrada #p0lka #tinder
#logikarozowychpaskow #zwiazki #zdrada #p0lka #tinder
Natomiast, gdy kupujesz gry #steam i ogólnie większość gier pc dzisiaj to po wpisaniu zawartego tam kodu tracisz możliwość jego przenoszenia. To jak wrzucanie kasy do studni życzeń - wrzucisz kasę i już nie wyciągniesz - raz przejdziesz a później leży i zalega na koncie do usrania. To taka lokata na wieczność, która niestety z czasem traci wartość z powodu starzenia się gier.
Na konsolowych grach nie idzie też dużo stracić jeśli się je przechodzi i w niedługim czasie odsprzedaje, bo ich wartość tak szybko nie spada. Steam jest natomiast lepszy do gier, które chcemy zbierać/mieć na zawsze, bo oferuje tańsze gry, ale kasy ze steamowych gier nie idzie już w żaden sposób odzyskać (nie licząc sprzedaży całego konta, bo mało kto się na to decyduje).
Czy się mylę? (udowodnij lub przedstaw swój punkt widzenia)
->>> tl;dr; na grach konsolowych nie traci się tyle kasy co na grach pc/steam.
#przemyslenia #kalkulacje #cebula
Kolejna sprawa (już wspomniana) - gry multi szybko się nie nudzą, a single player kupisz za 15-20 zł i grasz ile chcesz (np. Cywilizacja 5 z dodatkami była bodajże za 10 euro w Święta -
Trzeba na początku wziąć pod uwagę czy masz presję na to by w dany tytuł zagrać zaraz po premierze. Jeśli tak to wtedy bardziej opłaca kupić na konsolę. Przejdziesz w miarę szybko, sprzedasz z niewielką stratą.
Im później od premiery tym szybciej wersja na PC tanieje w porównaniu z konsolową. Dochodzi do punktu gdzie różnica w cenie kupna/sprzedaży wersji konsolowej jest większa od kupna w
@only: nie nazwałbym tego piractwem. Po prostu producent