Wpis z mikrobloga

Tak patrzę na sytuację swoją, znajomych, etc. i wzięło mnie na rozkminki względem #zwiazki (ja lvl 35 już niestety):

Czas na znalezienie sensownego związku to wiek tak mniej więcej od 16 do 30. To okres, w której mamy do dyspozycji największą pulę osób a ich poznawanie jest najłatwiejsze. Potem z każdym rokiem drastycznie rośnie poziom trudności; Gdyby rozpadł się z jakiegoś powodu mój wieloletni związek, to obawiam się, że zostałbym klasycznym #przegrywpo30tce, praktycznie bez możliwości poznania kogokolwiek interesującego.

Co jest o tyle tragiczne, że w życiu różnie bywa; nawet, jeśli znalazłeś spoko związek do 30-tki, to przecież mógł się z różnych powodów zakończyć (rozstanie, zdrada, czy nawet paskudniejsze przypadki typu wypadek, zgon). Jeżeli Twój związek był spoko, to nie zadowolisz się byle czym, a po 30-tce jest już kompletna susza na rynku. O ile wczesna 30-tka jest jeszcze stosunkowo OK, to w okolicy 35 już jest kaplica.

Pozostają oczywiście wyjazdy do Tajlandii i inne próby oszukania rzeczywistości, ale wydaje mi się, że bez nadzwyczajnego szczęścia zbudowanie sensownego związku w wieku 35+ jest praktycznie niemożliwe?

Proszę się nie obrażać, ale za sensowny nie uważam połączenia bezdzietny+samotna matka. A tzw. "rodzinę patchworkową" też nie do końca, chociaż to oczywiście opcja lepsza, niż powyższa.

W sumie sam nie wiem, co bym zrobił w takiej sytuacji. Ciężko by mi było zaakceptować bycie singlem do końca życia, z samotną matką bym się nie związał (nie chcę mieć dzieci, ani własnych, ani tym bardziej cudzych), musiałbym mieć niesamowity łut szczęścia, praktycznie wygrać w totka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chyba zostaje Tajlandia.

Bo #tinder to ściek. Z moją łysą pałą i 175cm zostanę natychmiast przesunięty w lewo nawet przez te samotne matki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 36
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: kurcze, to trochę słabo.
Ale rozkiminy masz dobre.
Ale pocieszę Ciebie.
Kobiety po 35 roku życia to tylko ONS lub FWB.
Z nimi nikt normalny poważnego związku nie chce tworzyć.
Także po drugiej stronie trawa wcale nie jest bardziej zielona ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Sunekkk: Chyba bardziej by mnie Tajlandia kręciła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jednak to fajne mieć punkty za bycie białym ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

@ChickenDriver: No niestety, w najlepszym wypadku byśmy znaleźli coś na ONS/FWB a i tak pewnie by było ciężko
  • Odpowiedz
@ChickenDriver: ja bym przeżył. Ale z kimś sensownym też. A nie z gościówą, która każdego dnia ma innego. A skoro układ na wyłączność, to jest to bardziej LAT niż FWB, czyli w zasadzie taki praktycznie związek anyway.
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: nie jest tak źle jak myślisz, krauser ma tutaj 46 lat i dalej dupencje wyrywa: https://www.youtube.com/shorts/8874U9HDA5I

To samo roywalker, 38 lat i sobie znalazł jakąś dupencje 18 lat, którą rozdziewiczył i postanowił póki co dla niej zakończyć daygame.

Musisz patrzeć Panie Zakolak na młodsze, nie na starsze ;)

PS: Zobacz chociażby na Ronaldo jaka klasa, top gościu, a starszy od Ciebie ;)
  • Odpowiedz
Co jest o tyle tragiczne, że w życiu różnie bywa; nawet, jeśli znalazłeś spoko związek do 30-tki, to przecież mógł się z różnych powodów zakończyć (rozstanie, zdrada, czy nawet paskudniejsze przypadki typu wypadek, zgon

mam tak samo. Nikogo bym nie znalazł gdybym został teraz sam (30 lvl)


@ChickenDriver: @TypowyZakolak: Dobrze że macie tego świadomość. Bo wielu jest takich i myśli jacy są zajebiści bo mają dziewczynę, a nie to co
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: taaa, krauser ~170 cm wzrostu i łysy, a roywalker to taki typowy przeciętniak.

Możesz popatrzyć też chociażby na Pana sevendaygame - https://twitter.com/seven_dg - ~39 lat na karku, a właśnie teraz wyrywa najlepsze dupencje. Chociażby ten tweet: https://twitter.com/seven_dg/status/1600224442298212352 i kontynuacja tutaj: https://twitter.com/seven_dg/status/1606409934672994316?cxt=#!$%@?

A parametry Pana sevendaygame dostępne tutaj: https://sevendaygame.wordpress.com/about/ - 160 cm wzrostu - jesteś od niego dużo wyższy ;)
  • Odpowiedz
@haha123: A to cholernie ciekawe przypadki, czuję się szczerze zaskoczony. Dzięki za poprawę humoru :)

Bo wielu jest takich i myśli jacy są zajebiści bo mają dziewczynę, a nie to co te niedołęgi incele. A prawda jest taka że różnica to często kwestia szczęścia.


@M_xxx: Głównym problemem jest właśnie sytuacja, w której zdecydujesz się na jakąś pannę, a ona się po latach rozmyśli. I zostajesz sam po 30.

Jeśli twoim
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: ogólnie musi być jakiś powód dla którego chociażby Holywood ma w dupie młodych gości i najlepszy czas dla chłopa to ~28-40 lat (może nawet do ~42).

Dziewczyny są brane jak są młode - 21-30 lat, potem susza.

https://www.washingtonpost.com/news/wonk/wp/2016/09/19/these-charts-reveal-how-bad-the-film-industrys-sexism-is/

@TypowyZakolak: nie podrywają, to prawda - tylko real. Chociaż też nie do końca np. roywalker podrywa wszędzie gdzie może, online też, z samego reala zaliczył jakieś 117 dziewczyn + do tego
haha123 - @TypowyZakolak: ogólnie musi być jakiś powód dla którego chociażby Holywood...

źródło: comment_1672068995UZ1nYfArPTgzskSZH2gabQ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@haha123: Tylko hollywoodzki gwiazdor to typowy chad jest. ;)

Taki rzeczywiście potrafi świetnie wyglądać koło 40, zwłaszcza z pełnym owłosieniem i dobrymi rysami twarzy.

Ciekawe, jak ten ziom dał radę tylko z Tindera wyrwać będąc manletem.
  • Odpowiedz
Tylko hollywoodzki gwiazdor to typowy chad jest. ;)


@TypowyZakolak: czy ja wiem, różni są, jedni wyżsi, drudzy niżsi, w holywood w przypadku chłopów nie ma jakiegoś jednego paradygmatu "męskiego piękna" - raczej jest cały przekrój - łysi, umięśnieni, chudzi, wysocy, niscy, z brodą, bez brody itd.

To raczej dziewczyny mają gorzej i jest tylko jeden standard piękna.
  • Odpowiedz