Wpis z mikrobloga

@bibsz zderzmy teorię z praktyką: Pożycz mi swoją szosę na drogę, pojedzie na bagażniku na hak bez strecza jako rower referencyjny i porównamy szkody po moim powrocie. Jak nic się nie wypiaskuje ani nie zardzewieje, to zwrócę rower wraz z dobrą łychą :)
@Im_from_alaska twojego roweru byłoby trochę szkoda, ale jeszcze się zmieści jak coś:)

U mnie w aucie już wymieniałem szybę bo pogorszyła się widoczność w nocy (40k rocznie po autobahnach). Plus powierzchnia czołowa okolice grilla, maski) jest lekko zmatowiona. Ale co ja wiem o życiu.
@Im_from_alaska: No ja w hatchbacku mam tył bardziej #!$%@? niż przód xD Szosy carbonowej wgl mi szkoda wozić na aucie bo się boję, że dostanie kamieniem albo coś, zawsze ma miejsce w środku. Wielu znajomych wozi na dachu normalnie ale lepiej dmuchać na zimne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Im_from_alaska ty tak serio czy ci trzeba wytłumaczyć, że rower nie jest idealnie w cieniu auta (mam megane kombi i vivaro) i syf na niego leci zawsze (spod kół np.) a jak masz większy sprzęt (np. Enduro) to koła wystają poza obrys. Masz bagażnik na rowerowy i jechałeś z rowerami zimą? Na suchej drodze w lecie nie ma problemu. Jechałem tak w tym roku do Austrii w czerwcu, na Bałkany w lipcu
@trzyes:
Z tym bardzo dużo to bym nie przesadzał.
Z zewnątrz sa lakierowanane w środku woskowane. Możesz do takiej ramy do środka nalać solanki i nic się nie stanie.
Bo chyba że prodcenci tych high-endowych rowerów nie robią tego co kiedyś było norma :)