Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@h4k3r: Mi zapadło w pamięć jak chodziłem do szkoły, że Jezus musiał istnieć naprawdę bo jest wspomniany w Koranie (który powstał jakieś 580 lat później) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ehh, jako głupi dzieciak niczego się nie kwestionowało, nie zadawało pytań. Bo i po co, toć to trzeba na dragon balla się spieszyć na rtl7.
@Kremufka2137:

wciąż uważam, że gdyby ekipa odpowiednio wpływowych i patrzących perspektywicznie osób wpadła na pomysł "wymyślmy sobie religię"


Tak mniej więcej to się odbywało.

mogłaby wszelkie tego typu dowody spreparować


Nie ma takiej potrzeby jeśli będziesz odpowiednio długo powtarzał: "błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli".
@xer78 wciąż się zasłaniają jakimiś "niepodważalnymi dowodami historycznymi" na istnieje Jezusa, z resztą sam pamiętam ze szkoły podstawowej czy tam gimnazjum podobną gadkę, także ten - jeśli ktoś zauważa, że są tak niby jakieś dwa niechrześcijańskie, niezależne, liczące +2k lat przekazy o Jezusku to świadczy dokładnie o niczym, a już na pewno nie uwiarygadnia całej religii. Jedynie to chciałem zauważyć ^^
Józef Flawiusz.


@helga-von-klusken: Jedyny, który żył w czasach, które chce opisywać bo urodził się 4 lata po egzekucji. no i +/- 15 lat zanim podrósł i mógł się zainteresować, spisywać cokolwiek.

Dziś, mając internet czasami zapomina się ocb w jakieś aferze kilka lat do tył a tu mówimy o historiach i przekładach z ust do ust przez kilka dekad. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@h4k3r: @Kremufka2137: Odbiegając od heheszków to wspomniało mi się o czymś takim jak sobory i synody.

Nawet jeżeli autor tego tekstu odpływa w swoich przemyśleniach to jednak na szybko można zweryfikować:

Ustalenia Soborów Nicejskich I i II
Dwójca święta i dorzucenie Ducha.

Także super wiara bulwo :/ że można dodawać i zabierać co się chce. Jak by tak wrócić do korzeni to został by sam chrzest i 10 przykazań
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@helga-von-klusken: gorąco polecam. Takie to są świetne dowody: https://testimonia.pl/testimonium-flavianum-czy-flawiusz-napisal-o-jezusie/

A co do samej historyczności. No jest parę powodów aby przypuszczać, że jakiś tam Jezus istniał. Ale nie ma ani jednego żeby przypuszczać że to był ten biblijny, czyli czyniący cuda, zmartwychwstający, przemieniający wodę w wino, chodzący po wodzie, uzdrawiający itd. To, że jakiś chłop sobie istniał z takim imieniem to pewnie prawda, ale biblijny Jezus musi iść z całą, bardzo obszerną