Aktywne Wpisy
szymski1 +53
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +71
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
Wiele jest tutaj mirabelek, które zmagały się z depresją, stanami lękowymi, ale teraz czują się lepiej i często ma to związek z zakochaniem, wejściem w związek.
Jeśli założymy, że stany depresyjne były prawdziwe, to dlaczego ich mężczyźni związali z osobami chorymi? Przecież nikt normalny nie chce sobie dokładać na starcie trosk i problemów.
Czy jeśli się wyleczyły, to nie obawiają się, że partnerzy zakochali się w innej wersji np. mniej radosnej? Chcę podkreślić, że to zupełnie inna sytuacja niż gdy depresja pojawia się w trakcie trwania związku i partner trwa przy partnerce, wie jaka jest bez choroby, wie do jakiego stanu wyjściowego zmierza leczenie.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #psychologia #depresja
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #639a34bf8161f849f0373ebf
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: Skąd pomysł, że to je wyleczyło? Depresji czy zaburzeń lękowych nie da się wyleczyć zakochaniem. No chyba że ktoś sam je u siebie stwierdził i pomylił się z diagnozą.
Jak kroiło się zejście to powiedziałam jemu, że był moment, że było bardzo źle, a obecnie chodzę na terapię, biorę leki i wszystko zaczyna się układać. Powiedziałam, że zamierzam za ~6 msc skończyć leczenie, ale jest ryzyko, że może mi to wrócić.
Rozmawialiśmy trochę o powodach mojego stanu, o tym jak nad tym pracuję. Zrozumiałabym jakby się chciał z tego wycofać, ale
Temat wałkowany setki razy, ale jak widać dalej w społeczeństwie to różowe są uznawane jako te dobre.
Nawet moje dwie siostry będąc zaburzone ułożyły sobie życia. A jedna jest teraz menedżerem, gdzie szwagier raz mi powiedział, że dumny jest z tego jak udało mu się poprawić jej pewność siebie.
Czekam na
Różowe są opiekuńcze tylko w stosunku do swojego dziecka. Opiekuńcza do faceta może być jedynie jak jest to topka genetyczna i wie, że nie znajdzie drugiego takiego. A jak widzi, że przeciętniak, gdzie za rogiem ma stu na jego miejsce to bez wyrzutów odchodzi.
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: Taa, tysiąc albo milion nawet xD
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Tak, wiem, p0lki som najpiękniejsze i dlatego tyle lajków jest, a Polacy to ogry, spermiarze, ruchacze.
Cześć.
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: Więc po co zaczynasz ten temat?
To w końcu jesteś mężczyzną czy kobietą?
I jeszcze nie czytasz tego, co piszę, napisałam, że jestem średniej urody. Brzmisz jak typowy bot z tagu przegryw, nie odpowiadasz na temat, tylko ciągle "p0lki fuj" xD
No elo.
---
Zaakceptował: karmelkowa
2. A tak właściwie, skoro go polecałaś,