Aktywne Wpisy
PeeJay +372
TLDR: OP TO PEDAU
Pewnie się zastanawiasz, czemu Cię wołam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
5 lat temu zaplusowałeś/aś mój wpis dotyczący powiadomienia, które dostałem w Messengerze. Zostałem ostrzeżony, że jeśli nie zaktualizuję appki w ciągu 1859 dni, to przestanie działać. Jako że zmieniałem akurat telefon, to chciałem sprawdzić czy to prawda.
No i niestety nie potrafię zlokalizować tego telefonu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W
Pewnie się zastanawiasz, czemu Cię wołam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
5 lat temu zaplusowałeś/aś mój wpis dotyczący powiadomienia, które dostałem w Messengerze. Zostałem ostrzeżony, że jeśli nie zaktualizuję appki w ciągu 1859 dni, to przestanie działać. Jako że zmieniałem akurat telefon, to chciałem sprawdzić czy to prawda.
No i niestety nie potrafię zlokalizować tego telefonu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W
Justyna712 +181
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mieszkam sobie od 3 miesięcy w mieszkaniu deweloperskim, przedostatnie piętro. Nade mną mieszka para, kłócą się co chwilę ale mniejsza o to. Na początku, już 3 miesiące temu tu mieszkali ale ich nie słyszałem, ale mieszkali na pewno. Przez ostatnie 3 miesiące gościu wiercił CODZIENNIE, od sytuacji kiedy ich w ogóle nie słyszałem a ich kroki, okej słyszałem ale nie było denerwujące doszliśmy do sytuacji, że teraz słyszę jak ktoś do nich dzwoni do mieszkania, jak zamykają drzwi, jak rozmawiają, a chodzenie to już czasami nie jest chodzenie ale dudnienie. Najgorsze jest to chodzenie, to jest wręcz #!$%@? dudnienie. Poszedłem na dół zapytać się czy generuje te same dźwięki ale nie nic mnie nie słyszą a mam drewnianą klejoną podłogę, co oznacza, że budynek jest dobrze wykonany. Moja teoria jest taka, że typ #!$%@?ł podłogę nawiercił dziur i teraz zrobił sito między mną a nim :/ Moje mieszkanie jest co prawda dość pustę ale wątpię żeby obrazy i meble mocno to wygłuszyły. Pytanie do mirków mam dwa 1. Czy jest sposób żeby to wygłuszyć od mojej strony skuteczny i 2. Idę z typem pogadać na pewno, ale raczej będę mówił, żeby pamiętał o mnie w nocy i trochę uważał, bo pewnie jak mu powiem, że w ciągu dnia chodzi jak #!$%@? to mnie wyśmieje. Jeszcze u typa nie byłem ale jak słyszę jak się kłóci z laską to nadziei sobie nie robię.
jaka podłoge ma sasiad?
czy zostawił dylatacje?
czy ich rozmowy słyszysz przez sufit czy przez wentylacje?
W moim mieszkaniu to słychać może jak ktoś na skakance skacze wyżej. Żadnego chodzenia czy dyskusji. No nie wyobrażam sobie bez wielkiej walki zaakceptować to że w nowym mieszkaniu mam standardy dźwięku jak w bloku z wielkiej płyty bo dzban wyżej dziury sobie porobił xD
@Kantar: fajnie byłoby gdyby nowe mieszkania miały co najmniej takie same standardy jak wielka płyta jeśli chodzi o dźwięk xD
U mnie i znajomych w nowych mieszkaniach jest cisza.
Od 2000 są nowe wymogi jeśli chodzi o izolację akustyczną ścian