Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do mojego poprzedniego wpisu. Przesyłka dotarła i dziś ruszam z testem.

Na początek leci chelat magnezu 1 kapsułka 30 min przed snem, co daje ok. 350mg diglycynianu, a więc trochę więcej niż w przepisie, ale nie będę z tego powodu płakać.

Co chcę uzyskać:
- stabilniejszy, mocniejszy sen w warunkach nasilonego stresu;
- budzenie się gotowym do działania, z pozytywnym nastawieniem, z poczuciem regenrującego, odżywczego snu;

Założenia wyjściowe:
- male 31, wzrost 180, waga 84, siurek w normie;
- czas snu 8h +/- 30 min, 23-7;
- poranna ekspozycja na słońce - spacer z psem 20-30 min;
- pierwsza kawa/yerba 1-2h po przebudzeniu, ostatnia w okolicach 12-13;
- rezygnacja z alko, nikotyny, cbd, thc, coca coli (jedynie wersja bez kofeiny);
- relaks 0,5-1h przed snem - gorący prysznic/sauna/czytanie/NSDR/medytacja;
- dodatkowo przed snem staram się unikać ostrego światła i obniżam temperaturę w sypialni;
- czasem chrapię, więc przyklejam sobie kawałek plasterka na mordę, żeby oddychać przez nos;
- dodatkowa suplementacja d3, omega, czasem ashwaganda;
- trening 4 x w tygodniu, nie później niż 3h przed snem;
- dieta - zróżnicowana, bogata w białko, staram się jeść dużo warzyw/owoców. Jem gdy jestem głodny, czasem nie jem śniadania i trenuję na czczo. Jem kolację, ale unikam obżerania się;
- statystyki będą zbierane za pomocą garmina 6x;

Staram się trzymać powyższych założeń, ale wiadomo - bywa różnie. Czasem zdarzają się odstępstwa, ale nie świruję z tego powodu.

Jako punkt wyjściowy załączam dane zebrane w ciągu ostatniego miesiąca.

#sen #silownia #mikrokosy #suplementy zakładam se taga #facefearlab
Pobierz facefear - W nawiązaniu do mojego poprzedniego wpisu. Przesyłka dotarła i dziś ruszam...
źródło: comment_16709429535mL2eb9H1EXYoQodqhAlFY.jpg
  • 1