Wpis z mikrobloga

Co by można było wymyslić na pytanie "ile miałem partnerek", nie mając żadnej, ale nie chcąc sie przyznać, bo juz bede spalony?

Mówiąc w skrocie pisze juz chyba 6 dzień z taką jedną z tindera, czesto zachacza o tematy zwiazane z ruchaniem (ale mowi ze interesuje ją tylko stala relacja i zadne fwb) . Jak dotąd improwizuje, staram sie odpowiadac wymijajaco, ale też nie zawsze sie da, wiec musze troche kłamać, bo nigdy nie ruchalem ani nie byłem w zwiazku, (chociaż raz bylo blisko, ale wtedy duża odległosć przeszkodziła)

I teraz drugi raz zapytała o to ile miałem partnerek. Wczoraj zignorowalem to pytanie, ale teraz znowu zapytała i nie wiem czy powiedzieć że np. dwie , czy może jest na to jakaś dobra "wymijajaąca" odpowiedź?

Najpierw odpisałe jej "A co cie to tak interesuje?". Ona na to, że "tylko pytam. Tajewmnica?"

No i nie wiem co odpisać. Dodam, ze ona sie przede mną otwierała, i opowiadała o swoim ex czy nawet o typach ktorzy do niej podbijajaa. Mówiła nawet takie rzeczy, że ją czasem bił, a nie zrywała od razu, bo miała syndrom sztokcholmski, więc jakby ona mi wszystko opowiada nawet jak nie pytam i podejrzewam, ze sama też bedzie drązyć tematy moich nieistniejących ex

#tinder #podrywajzwykopem
  • 45
@essos: Mam wrażenie ze ona poprostu jest głupia i nie ma o czym gadać dlatego cały czas wałkuje temat związki albo wagę. Poza tym moim zdaniem powinieneś odpowiadać bardziej stanowczo na te jej #!$%@?. A najlepiej to ja usuń bo to tylko do jednego się nadaje
@essos: xD gdzie Ty tego pokemona znalazłeś?. Przeciez to się w pale nie mieści jaka ona jest pusta. Zalicz i tyle. Pewności nabierzesz i zobaczyc jak to wygląda.

A co do pisania o partnerkach. Piszesz/mowisz, że nie miałeś nigdy, bo po prostu nie potrzebowałeś, ale brak stalego związku nie oznacza braku ruchania, to tak na przyszłość
@essos: ja #!$%@? co to za pokemon jak już Ci ktoś odpisał
Przecież to jakaś tępa i toksyczna karyna. Zwiazki z mlodisutkimi laskami są fajne ale jak one mają coś we łbie a nie takie coś xd.
Średnia w Polsce to około 6-7 partnerów na całe życia. Ale to jest średnia a nie mediana. Czyli pojedyńcze jednostki mogą zawyżać tą liczbe. Za to najwięcej bo 15 mają Turcy.