Aktywne Wpisy
![ChickenDriver2](https://wykop.pl/cdn/c0834752/c5ff462d7c19e3d7697db81537a8898693fe9f7f63d4da78637ce0cb5fc7010f,q60.png)
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
![Bunch](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bunch_JK8um9soZl,q60.jpg)
Bunch +85
#masseffect
A ci którzy gadają że #!$%@? to jacyś zakompleksieni fani xDD
Komentarz usunięty przez autora
jak się ocenia przez sam gameplay to nawet spoko
Na początku było dużo bugów, ale zostały w większości połatane. Sprawą dyskusyjną mogą być modele postaci, które były niekiedy oceniane jako brzydkie lub wyglądające głupio. W warstwie fabularnej mamy do czynienia z urwanymi wątkami i momentami zalatuje nudą, ale główny wątek jakoś się trzyma. Na plus jest to, że mamy całkiem sporo questów, więc zawsze coś ciekawego się znajdzie. Mechanika (walka, eksploracja), stanowi twórcze rozwinięcie oryginału, aczkolwiek nie miałem potrzeby
@mocarny_knur: jak jesteś fanem ME, to od grania w Andromedę bolą zęby xD
@Kuntakinte666: walka bardzo dobra, ale poza tym dłużyzny, gówniana i dziurawa historia, fatalnie napisane postaci (w tym główna, która ma charyzmę... nie wiem, ryby w galarecie?). Jak dla mnie to Andromeda jest gorsza do grania nawet od ME1, bo jest zwyczajnie nudna i momentami wręcz żenująca.
Jak trylogię przeszedłem