Wpis z mikrobloga

mam wrażenie, że jakby mi skrócili etat o 1/3, to moja wydajność by nie spadła. A tak to siedzę czasami zmęczony i robię powoli rzeczy, które jakbym był w dobrej formie, to ogarnął bym w połowę tego czasu.


@JoeGlodomor: ile razy to rozkładało się robotę, aby było co robić danego dnia, albo danego tygodnia xD Pomimo, że jestem dobrym pracownikiem, pracuję lepiej od innych to i tak muszę udawać, że pracuję.