Wpis z mikrobloga

@blablalbla: A to nie jest tak, ze to rodzina adopcyjna, a ona ma tylko brata rodzonego (który z reszta ma #!$%@? na nią jak było słychać po rozmowach i to, ze go nie ma dziś albo ma zakazu wjazdu do polski x D)
@Helen97: @Husejnow: to czemu nie mogli jej odwiedzić jak do innych przyjeżdżali bliscy, ani ona do nich zadzwonić, tylko biadolić że nikogo nie ma, tylko brata XD ani nie wspominała nic o swojej nowej "mamie i siostrach"

@plazella: nie słyszałam tego

no i w końcu podpisane "mama" i siostry, nie jakieś przyrodnie siostry czy matka zastępcza czy jak oni to tam nazywają. Mama to mama. Chyba że ją adoptowali,