Wpis z mikrobloga

Ateista nie wierzy w Boga tylko kieruje się nauką i nie ma nic w tym negatywnego, jednak nie chce mi się wierzyć, że ten świat nie ma stwórcy i znam ten argument "Nauka przeczy istnieniu Boga" tylko dla mnie ten "argument" nie ma żadnego sensu bo niby jak nauka przeczy istnieniu Boga? Nauka odkrywała rzeczy które cały czas istniały, gwiazdy, galaktyki, bakterie, wirusy czy skamieniałości zwierząt prehistorycznych! Nauka wysunęła teorię o Wielkim Wybuchu, wiemy jak się gwiazdy rodzą, umierają, czym są czarne dziury itd... tylko nie wiem jak to ma niby przeczyć istnieniu stwórcy? (Tak wiem, kto stworzył Boga) a najlepszą odpowiedzią może być na to, to samo co stworzyło kosmos i cały świat!
#ateizm #nauka #katolicyzm #religia #kosmos #wszechswiat
  • 12
bo niby jak nauka przeczy istnieniu Boga?


@wakxam: To nie tak działa. Nauka nie przeczy istnieniu jakiegoś tam nieokreślonego boga. Nauka może jedynie odnosić się do określonych bogów, którym przypisuje się pewne konkretne cechy, i te cechysą bez sensu, bo są na przykład wymyślone na podstawie dawnej, ograniczonej wiedzy i wyobrażeń ludzi starożytnych.

Dlatego najlepszą formą ateizmu jest nie twierdzenie "boga nie ma", tylko "brak wystarczających argumentów, aby przekonać mnie do
@wakxam: Problem polega na tym, ze wielu ludzi wciska Boga w miejsce swojej ignorancji i niewiedzy. Np. "nie wiem jak działa Słońce, to pewnie Pan Bóg tak robi, że świeci". A to nie ma najmniejszego sensu. Bóg, jeśli istnieje, jest zupełnie "poza wszechświatem". Próba jakiegoś analitycznego podejścia do Boga to trochę jak pytanie "co było przed Wielkim Wybuchem" kiedy to Wielki Wybuch jest początkiem czasu, więc nie istnieje taka koncepcja jak
@wakxam: Bóg funkcjonuje poza czasem, w wiecznym teraz.

Czasoprzestrzeń Panie Ferdku.
To co my postrzegany jako czas może być tylko lokalną aberracją.
Stąd pytanie kto stworzył Boga może być chybione, jeżeli on był/jest zawsze.
Ale to dywagacje. Nie wszystko przecież jeszcze wiemy i dobrze bo by było nudno ¯\_(ツ)_/¯

Np. wywalono nas z modelu Ptomelejskiego na Kopernikański i wydaje się że to byl skok. A za jakiś czas wyjdzie że nie
@Aerwin: Może tak być, ale wtedy Big Bang nie jest już początkiem czasoprzestrzeni, a jedynie chwilą kiedy przestało się kurczyć i zaczęło rozszerzać i w takim wypadku oczywiście można bez problemu mówić o tym że "wcześniej" mógł być poprzedni cykl. Nie chodzi mi tutaj o dywagacje kosmologiczne, a tylko o przykład, że jeśli przyjmujemy Big Bang za początek czasu to pytanie "co było wcześniej" nie ma sensu. Analogicznie jeśli przyjmujemy że