@wolskiowojnie Jarek, a tak nawiasem. Nie jest mi jakoś mega straszne takie ćwiczenia i może by się przydały, ale po pierwsze mam inne zajęcia, a po drugie mój stan zdrowia na przestrzeni lat się tak zmienił, że w tym momencie dostałbym E (czyli całkowicie niezdolny do służby) zamiast A.
Teraz pytanie, czy dzwonić na WCR z informacja o tym, czy olać i dopiero jak dostanę wezwanie na stawienie się to wtedy zgłaszać?
@iTuTego: Mieć wyniki badań w miarę aktualne i dopiero przy wezwaniu załatwiasz z WCR wszystko. Po co masz ryzykować gdyby nie dali Ci E i zaprosili na ćwiczenia?
@genburson w zasadzie stary, tutaj jest bardziej prosta, bo ja mam ładny plik papierów medycznych i wypiski ze szpitala. Głównie chodzi tutaj o utratę jednej nerki, która jednak jest bezpowrotna. I pewnie racja, trzeba ruszyć tyłek i to ogarnąć. Dzięki za odpowiedź.
@wolskiowojnie: czy Tobie się czasem sufit na łeb nie spie... spadł? Jak popierasz niewolnictwo to może jako pierwszy na 90 dni na szkolonko, co? Tak, żeby przez te 3 miechy każdy zapomniał o Twoim kanale i oglądalność spadła do 5 tysięcy.
36-latek o wyglądzie i posturze bibliotekarki, rzucający bon motami z książek geopolitycznych poważnych ludzi i snujący nieweryfikowalne scenariusze, których nie powstydziłby się nawet najbardziej #!$%@? Janusz na podlaskim weselu pisze, że komuś przydałoby się przeszkolenie wojskowe?
Tak, głównie tobie @wolskiowojnie, żebyś zszedł na ziemię.
@SynMichaua: mądrala jak ten pacan bagieta. Wybił się na wykopie i nagłe gra wielce oświeconego człowieka a tak naprawdę słoma z butów wystaje. Dzień jak co dzień( ͡°͜ʖ͡°)
@lord_xenu: jak masz problem z rozumieniem prostych spraw (upośledzony np.) to rozumiem. Odnosiłem się do komentarzy do materiału, to czy coś tutaj odpowiadał - nie wiem, nie przeglądałem tyłu komentarzy, bo szambo wybija już na początku i nie było sensu.
Z igły widły, normalnie nie wybrzmiewa to w ten sposób, że "inni niech idą, a ja nie chcę", narracja w oryginalnym materiale jest jednoznaczna, odpowiednio pocięty materiał nadaje inny ton. Rozumiem,
Nie po co, tylko dlaczego. Mieszka tu bo się urodził i tak wyszło, że "ułożył życie." Każdemu każesz wyjechać jak się coś nie spodoba, a jak w miejscu do którego wyjedzie pojawią się inne problemy to tak ciągle będzie musiał jeździć? Ludzie też są zwierzętami i przywiązują się do pewnych rzeczy i miejsc. Jeśli już to niech podniosą podatki na armię
@wolskiowojnie: a Ty po co mieszkasz w Polsce? piszesz jakieś głupoty na twitterze o spadających bombach, chwile później wzywasz do zachowania spokoju i nie siania paniki. Ogarnij się człowieku, robisz szum, aby tylko o Tobie gadali, kiedy FameMMA ?
@wolskiowojnie: Moja rada. Obojętnie co o tym sądzisz, od początku powinieneś dawać tylko retoryczne porady i być w dyplomatycznej opozycji wobec tego tematu.
Jesteś rozpoznawalny, cykl mirko przekręciłeś, a aparycje masz dramatyczną. Po prostu uważaj na słowa, bo jak rzeczywiście byłoby to na jakąś większą skalę i trafisz tam z niezwykle wkurzonymi i sfrustrowanymi typami podatnymi na falę, którzy cię tam rozpoznają, to będziesz potrzebować ochronki, a nie ćwiczeń.
@wolskiowojnie: jedynie wtedy gdy tę wspólnotę wybrałem sam, a nie że ktoś mnie zmusza. Taki argument, skoro się urodziłeś Polakiem i nie miałeś na to żadnego wpływu, to musisz bronić kraju jest inwalidą. Obowiązki masz wtedy gdy samemu sobie je bierzesz, w innym wypadku to przymus. #!$%@?ąc od mojej postawy wobec udania się na szkolenie.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojna #ukraina #wojsko #heheszki
Teraz pytanie, czy dzwonić na WCR z informacja o tym, czy olać i dopiero jak dostanę wezwanie na stawienie się to wtedy zgłaszać?
Po co masz ryzykować gdyby nie dali Ci E i zaprosili na ćwiczenia?
Tak, głównie tobie @wolskiowojnie, żebyś zszedł na ziemię.
Z igły widły, normalnie nie wybrzmiewa to w ten sposób, że "inni niech idą, a ja nie chcę", narracja w oryginalnym materiale jest jednoznaczna, odpowiednio pocięty materiał nadaje inny ton. Rozumiem,
Nie po co, tylko dlaczego. Mieszka tu bo się urodził i tak wyszło, że "ułożył życie." Każdemu każesz wyjechać jak się coś nie spodoba, a jak w miejscu do którego wyjedzie pojawią się inne problemy to tak ciągle będzie musiał jeździć? Ludzie też są zwierzętami i przywiązują się do pewnych rzeczy i miejsc. Jeśli już to niech podniosą podatki na armię
Jesteś rozpoznawalny, cykl mirko przekręciłeś, a aparycje masz dramatyczną. Po prostu uważaj na słowa, bo jak rzeczywiście byłoby to na jakąś większą skalę i trafisz tam z niezwykle wkurzonymi i sfrustrowanymi typami podatnymi na falę, którzy cię tam rozpoznają, to będziesz potrzebować ochronki, a nie ćwiczeń.
Ja bym