Wpis z mikrobloga

@wolskiowojnie: Też uważam, że społeczność wykopków (zwłaszcza tych udzielających się politycznie) to toksyczny ściek i jedno z gorszych community jakie widział internet, ale...

obserwowałem też w internecie twórców, którzy szybko wypływali i przez zachłyśnięcie się tymczasową rozpoznawalnością równie szybko sobie głupi ryj rozwalali, po czym z podkulonym ogonkiem wracali do tego co robili wcześniej

mam dziwne wrażenie, że właśnie zaczynasz ten proces, głównie przez swoje idiotyczne cwaniactwo (które w takiej sytuacji
Super pomysł. ŻW nekająca twoich Rodziców i sąsiadów + nota do Shengen na lotniska itp. Rewelacja.


@wolskiowojnie: Nękająca? Przyjdą na 2 minuty, spytają gdzie jest i pójdą, a on w wojsku będzie nękany 24/7 przez 3 miesiące.
Żadne państwo nie będzie deportować nikogo do odbywania służby w Polsce. Polska za PiS ma taką reputacje, że kraje UE nie deportują prawdziwych przestępców w obawie czy będą mieli uczciwy proces, a my tu
@wolskiowojnie: Pomysł, że każdy powininen odbyć jakąś służbę (szpital, logistyka, jesli już nie czołganko w lesie) jest już jakoś do obrony. Ale takie rzeczy się analizuje. Zyskamy minimalne przeszkolenie w różnych wyrywkowych specjalizacjach a w zamian rozpieprzymy iluś tam rodzinom życie. Zawiesić firmę na miesiąc, to nie tylko kwestia papierka do ZUS, ale koszty stałe, wizerunkowe, logistyczne. Normalny facet w rodzinie nie leży przed Netflixem tylko po pracy wykonuje w domu
Patrząc pragmatycznie to pewnie te ćwiczenia w kraju o takim położeniu mają sens


@init5: Nie mają sensu, Rosja ma rozwaloną całą armię, całą gospodarkę i jest obłożona sankcjami, więc przed kim polskie państwo zamierza się bronić? Przed Czechami czy Ukraińcami?
@CzaryMarek: Sytuacja jest zmienna, jutro może być przymusowy pokój, USA może odejść na Pacyfik. Odbudowanie wtedy będzie zależało od woli politycznej w Rosji, może to potrwać tylko 5, może nigdy się nie odbudują. Jednak mamy takiego sąsiada jakiego mamy, z nim nigdy nie można być pewnym, mamy na sobie bezpieczeństwo swojego kraju, krajów bałtyckich i w przyszłości może i Ukrainy. Da nam to ogromną szansę na rozwój jako gwaranta bezpieczeństwa, ale
@init5: Ale to i tak niczego nie zmienia, przecież Ukraina miała pobór obowiązkowy i co im to dało? Rosji nie obchodzi ilu przeciwnik wystawi niewolników do walki, bo oni wystawią więcej-> to największe populacyjnie państwo w Europie.
Jedyne co ma znaczenie to możliwości rażenia Rosji rakietami dalekiego zasięgu na ich terenie. A pobór to tylko niepotrzebne wydatki, przecież policzmy że koszt wyszkolenia 200 tys poborowych to 6000 złotych (wypłata rekompensat za
Ukraina miała pobór obowiązkowy i co im to dało


@CzaryMarek: To że jeszcze mają suwerenny kraj? Reszta to jakieś głupoty, musisz zrozumieć, że wojnę zaczyna wojsko zawodowe, a kończą rezerwy, a jeśli rezerwy są wyszkolone to takie państwo jest dużo dużo silniejsze. Zresztą ja napisałem, że w takiej formie te ćwiczenia mi się nie podobają.
@init5: Mają kraj całkowicie zniszczony, w którym połowa kobiet w wieku reprodukcyjnym wyjechała na zachód, zniszczoną całą infrastrukturę energetyczną, wodną, drogową i kolejową.
Ukraina w tym momencie jest państwem upadłym, straciła 60% (bardzo niskiego) PKB i w zasadzie w ciągu kilkudziesięciu lat przestanie istnieć.
Przy takim scenariuszu, to naprawdę rosyjska okupacja jawi się jako całkiem niezła opcja, w końcu Polska odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów, kolejnych 40 latach komunizmu i
@init5: Jakie niby głupoty? Przecież to są FAKTY. Masz jakiś kontrargument? Prawda jest taka, że Ukraina długo już nie pociągnie i ostatecznie będzie musiała podpisać traktat pokojowy na częściowo korzystnych dla Rosji warunkach.
Bo nie da się wygrać wojny, która toczy się tylko na twoim terytorium, dlatego kluczowe jest to o czym pisałem -> Technologia, drony, rakiety dalekiego zasięgu, a nie mięso armatnie, które będzie rozwalane z rakiet i wykrwawiane.
Rosjanie
@CzaryMarek: Pomijasz tak wiele czynników, a ja naprawdę nie mam czasu ci wyjaśniać, zrób research w internecie możesz znajdziesz trafną argumentacje. Po krótce powiem, że omijasz wiele czynników takich jak pomoc międzynarodowa, przestawienie państwa w tryb wojenny, determinacja społeczeństwa, zmiana priorytetów w trakcie trwania wojny czy też fakt, że ludzie w trudnych sytuacjach są bardziej skłonni do potomstwa. Jest dużo więcej czynników, ale ja nie mam czasu na długą dyskusję.