Wpis z mikrobloga

Ahhh wykopki jak wykopki, ta historia nie miala byc wredna czy pogardliwa, moze zle to opisalam, to byla sympatyczna smieszna sytuacja (dlatego dodalam xd), a to ze czulam sie jak w zoo tez mialo miec pozytywny charakter jak nowy okaz którego ktos wczesniej nie widzial. Wiem ze mam problem z wyrazaniem mysli, ale nie wiedzialam ze az tak zeby kazdy odbieral to jako hejt na dziadka.
ale na iphonowych słuchawkach idzie namierzyć tę drugą jakoś, bo raportują swoją lokalizację chyba, nie?


@zarroc: Nie raportują pozycji, jedyna możliwość znalezienia, to jeżeli słuchawka jest naładowana i w zasięgu bluetooth (~18m) to możesz puścić z niej głośny dźwięk.