Wpis z mikrobloga

Z okazji #blackfriday kupiłem sobie u pewnego polskiego producenta trochę ciuchów i akcesoriów na #rower. Po otwarciu paczki zorientowałem się, że jest w niej rzecz, której nie zamawiałem - spodnie kolarskie o wartości prawie 600zł. Pewnie mieli niezły zapieprz bo black friday i ktoś się pomylił. A ja dzięki temu mam prawie całe zamówienie za free, o ile uda mi się odsprzedać te spodnie ( ͡ ͜ʖ ͡)


#czujedobrzeczlowiek
  • 26
Oczywiście od razu napisałem do nich maila z pytaniem czy chcą je ode mnie odebrać bo nie jestem #!$%@? złodziejem


@Drzamich: A czy jestes polakiem?

Ja tam kiedyś nie oddałem zakrętarki do castoramy bo kupiłem farbę w promocji za pół ceny. A te dzbany przysłały mi zakrętarkę. A jak napisałem do nich to stwierdzili że co najwyżej to moge do nich odesłać zakrętarkę i kupić w normalnej cenie farbę ( ͡
że jak? Że miałbyś być stratny przez ich błąd?! Co za dzbany...


@Drzamich: Kupiłem farbę która kosztowała 100zł za 50 zł.
Oni przysłałi zakrętarkę za 500 ziko
Potem miałem to chyba odsełać na swój koszt + kupić po normalnej cenie farbę. Czyli byłby w dupę jakieś 60zł na ich błędzie. Więc teraz mam dość spoko zakrętarkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 264
@Yurakamisa e to nic, kiedyś kupiłem lidlomiks. Przyszedł ładnie. Następnego dnia kurier że ma taką samą paczke. Patrzę drugi lidlomiks, dzwonię do ich że chyba im się coś pomyliło bo już mam. To pan nie odbiera. Wrocil do nich. A Ci mi wystawiają korektę i zwrot kasy zrobili. Znów dzwonię że się pomylili i niech robią korektę do korekty żebym im przelał kasę. Ooo panie to ciężka sprawa ja to przekaże dalej,
@matowy: Ja miałem podobnie z decathlonem. W zamówieniu z ciuchami miałem pasek parciany. Zamiast jednego wysłali mi cały pakiet zbiorczy 6 pasków. Napisałem mejla żeby wystawili papier to im dopłacę za te paski bo w sumie to mi się mogą przydać. Oddzwoniła Pani z działu reklamacji, powiedziała że ok, wszystko załatwią. No i tydzień później przyszedł do mnie drugi pakiet 6 pasków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Drzamich: Pamiętam jak pierwszy raz zamawiałem on-line laptopa. Wybrałem płatność przy pobraniu, wcześniej uzgodniłem telefonicznie że nie będzie z tym problemu itd. - no i wysłali. Przychodzi kurier, zostawia paczkę i poszedł - pytam o pobranie a ten że niee nic takiego. Napisałem do sprzedawcy to nagle "ojezusiemaryjo faktycznie proszę przelać" xD

@matowy: Z Lidlem faktycznie jest zabawnie. Tam widać, że to co sprzedają kosztuje autentycznie grosze - kilka razy
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@matowy: rozumiem ich. Sam jestem w korpo ktore ma podobne problemy, system nie pozwoli zeby cos takiego zrobic I #!$%@?. Raz do mine klient dzwoni ze tam 200e za Malo na fakturze to szybko do księgowości itd a tam się okazuje że do tego klienta jest integracja systemów sratat to się sama robi oni nie są w stanie, no to idę do dyrektora a ten mówi wprost że system nie pozwala
@Drzamich: ja kiedyś zamawiałem kubły na śmieci, takie 120 l, 5 sztuk. Przyszły 4 sztuki i coś jeszcze w wielkiej paczce, jakieś rurki, folie... Piszę do sklepu, że coś nie tak, oni poprosili o zdjęcie tej dziwnej paczki. Normalnie była etykieta z poczty z moim adresem itd. Sklep stwierdził, że nie wiedzą co to jest, bo nie sprzedają takich rzeczy. Rozpakowałem to do końca i okazało się, że to jakaś taka
@Drzamich: troszke inaczej u mnie.
Kupiłem 4 nowe opony przez internet.
Jako, ze dwa dni po odbiorze znalazłem inne, podobna klasa, ale w o wiele lepszej cenie.
Zwrot na legalu, a ze przesylka płatna, a i tak jechalem dwa dni później do miasta, skad byla wysylka to podrzuce. Wsystko perfekcyjnie ułożone. Na miejscu oddali kaw, wystawili papier i koniec tematu.
Nastepnego dnia matka odebrala paczke, atu 10szt opon w garażu ¯\