Wpis z mikrobloga

Mirki nie wiem co robić…

Mam 32 lata. Jestem w Niemczech od dobrych paru lat. Mam potwierdzony zawód z polski na niemiecki. Pracuje u hansa na produkcji za 2400-2700 netto. I czuje ze to jest nie to… w Polsce zrobiłem zawodówkę bo nie chciało mi się uczyć a było stać mnie na więcej…

Chciałbym zrobić maturę ale nie wiem czy robić w pl czy w de. Chodzi o to żeby trwało to jak najkrócej.

Nie chce #!$%@? w butach roboczych i robolu do emerytury jak inni na zakładzie co maja przepracowane w tej firmie 40 lat.

Najlepsze jest to ze po praktykach przy tokarce wracałem do domu i robiłem zlecenia w photoshopie albo stawiałem jakieś proste strony w HTML i robiłem ładne szablony. Nie wiem czemu to zostawiłem, człowiek młody i głupi był.

Co byście zrobili na moim miejscu? Tylko pamiętajcie mam 32 lata. Czasu coraz mniej na zmianę zawodu, jak w ogóle jest coś takiego możliwe.

Śmieszne jest to ze ciagle jestem na bierząco z technologiami i umiem rozwiązać każdy problem jaki napotkam w sofcie a zarazem jestem robolem…

Dodam jeszcze ze nie chce wracać do polski. Bardziej to pytanie kieruje w stronę Mirków na emigracji.

#niemcy #emigracja #kiciochpyta #pytanie #praca
  • 15
@JudeMason: Nie muszę zarabiać kokosów. Może być trochę mniej albo tyle co mam teraz. W Polsce ludzie nie zwracają uwagi na to ze płaca podatki a i tak za wszystko musza płacić. Byłem zdziwiony ze za wizyty u dermatologa i tabletki ludzie w Polsce musza płacić.
@M83_:
@M83_: Zrobienie matury w PL ma sens od momentu kiedy nie musisz jezdzic i moglbys zalatwiac 90% zdalnie + przygotowanie we wlasnym zakresie. Ale matura, zakladajac ze nie ida za tym studia w sensownym kierunku nie daje Ci nic. No chyba ze zabraknie Ci kiedys papieru toaletowego ;)

Co do Rzeszy - ciezko powiedziec.
Orientowalem sie troche, chcialem polaczyc cos tego typu w kierunku telekomunikacji/systemow niskopradowych/automatyki + poprawienie jezyka,
@M83_: rozumiem - miałem to samo w Austrii gdy kilka badań specjalistycznych zrobiłem tego samego dnia jedne po drugich. W Polsce jak eni zapłacisz prywatnie to jesteś w dupie a tutaj finasuje Ci to OGK. Jak ogarniasz to idź na Ausbildung, pewnie mozesz dostac jakis kurs z AKM. Nie wiem jak jest w Niemczech ale w Austrii ejst Kollektivevertrag i musza Ci pewną kwotę minimum płacić w IT. Dodatkowo jesli znasz
c1 myśle w przyszłym roku zrobić bo trzeba dużo czasu i mamony 1k€ za moduł


@M83_: szkoda pieniedzy, nie sluchaj takich idiotyzmow. Obcuj z jezykiem, ucz sie nowych rzeczy i bierz aktywny udzial w zyciu spolecznym. Swistek z c1 srednio kogokolwiek interesuje.