Wpis z mikrobloga

Np. tu (i inne wypowiedzi z 'gwarancją'). Jakby nie uważał, że 3 letnia używka się będzie psuć, to by nie podawał gwarancji, jako argumentu za zakupem nowego.


@pykpyk: chciałem żebyś mi podał kto tutaj wyraża opinie, że używki zawsze się psują, a Ty przytaczasz opinię o gwarancji xD przecież to, że nowe auto jest na gwarancji to wcale nie implikuje, że nie będzie się psuło - chodzi o to, że "fachowcy"
  • Odpowiedz
Rzekomy atrybut statusu społecznego


@niecodziennyszczon: przecież to ty wieśniaku wmówiłeś sobie, że ktoś próbuje autkiem podnieść status społeczny xD ludzie mają na to #!$%@?, kupują nowe autko, bo tak jest wygodniej, a ciebie nie stać i dodajesz do tego całą filozofię, że niby jesteś mądrzejszy, bo nie kupujesz nowego auta xD

Były tysiące takich dyskusji, wszyscy doskonale wiedzą, że każdy robi to co mu wygodniej i to jest okej, tylko takim
  • Odpowiedz
@stannis: Przeczytaj jeszcze raz dokładnie swoje wysrywy i zastanów się czy trzeba być jakimś bardzo bystrym obserwatorem, żeby dostrzec, że kipi w nich od kompleksów na punkcie typowym dla prostackich awansiarzy w zasadzie pod każdą szerokością geograficzną. No więc nie trzeba być to rzuca się w oczy od razu. Gówno mnie obchodzą "tysiące dyskusji" toczonych w twojej dorobkiewiczowskiej banieczce, co której nawet nie zdajesz sobie sprawy, że istnieje.
  • Odpowiedz
Gówno mnie obchodzą "tysiące dyskusji" toczonych w twojej dorobkiewiczowskiej banieczce


@niecodziennyszczon: wiadomo, że gówno cię obchodzą jakieś tam dyskusji, tobie jedynie chodzi o to żeby utwierdzić się w swoim przekonaniu, że ktoś kto kupując nowe autko robi to z powodu jakiejś tam wymyślonej przez ciebie motywacji. Tak samo ten pustak którego bronisz - w ogóle nie interesowała go motywacja dlaczego ktoś kupuje nowe autko, jemu jedynie chodziło o to aby utwierdzić
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki: przecież to oczywiste ze koszty eksploatacji używanej marki premium czy to starszej czy to nowszej będą wysokie nawet jeśli uda się kupić zadbany egzemplarz. Ale osobiście mając do wyboru nowy samochód z salonu z niższej polki w bieda wersji a jakiś używany ZADBANY nawet niekoniecznie premium ale segment albo dwa wyżej dobrze wyposażony to nawet się nie będę zastanawiać i biorę używkę bo komfort jest dla mnie ważniejszy od gwarancji.
  • Odpowiedz
@niecodziennyszczon: dokładnie o tym piszę - patrzysz na innych swoim idiotycznym punktem widzenia, a tak naprawdę ludzie mają #!$%@? na to czym ktoś jeździ, przestań się tym przejmować to będziesz szczęśliwszy.
  • Odpowiedz