Osoby, które nie imprezują, nie imprezowały i nie zamierzają, nie piją alko itd, nie mają żadnych ostrych wspomnień z różnych imprez, melanżów, etc to po prostu życiowi nudziarze, z którymi ciężko się dogadać i którzy prawdopodobnie w przyszłości będą żałować że w młodości nie lecieli w melanże i imprezy #pytanie #ankieta #rozkminy #zycie #impreza #uzywki #mlodosc
@Mr_3nKi_: wiadomo, jeśli ktoś w młodych latach myśli o tym tylko, żeby był już weekend i wyskoczyć na cotygodniowy melanż, wyjazd jakiś z chlaniem, imprezę itp to wiadomo, że nie dogada się z kimś kto nie przepada za takim sposobem spędzania wolnego czasu
Natomiast osobiście nie powiedziałbym że miarę nudności ocenia się przez pryzmat tego czy ktoś imprezuje czy nie. Paradoksalnie z osobą nie prowadząca imprezowego styku życiu można pogadać
@viciu03: To, ze ktoś nad sobą panuje, zna umiar i wie, jakie mogą być konsekwencje działań oznacza, że będzie tego żałował? xD Wystarczy mi znajomych, którzy poimprezowali i w wieku 20 lat albo mają zero oszczędności i długi, albo mają dzieci i rodzinę założoną prawdopodobnie z przymusu xD
Natomiast osobiście nie powiedziałbym że miarę nudności ocenia się przez pryzmat tego czy ktoś imprezuje czy nie.
@viciu03: Tez nie, ale takie osoby, które nie umieją się "wyluzować" / "zabawić" z doświadczenia wiem, że są irytujące i sie wywyższają. Tutaj nawet nie chodzi o chlanie czy melanże... Po prostu miłe wyjście, z uśmiechem..
Paradoksalnie z osobą nie prowadząca imprezowego styku życiu można pogadać na więcej tematów
Tez nie, ale takie osoby, które nie umieją się "wyluzować" / "zabawić" z doświadczenia wiem, że są irytujące i sie wywyższają. Tutaj nawet nie chodzi o chlanie czy melanże...
No ciężko się nie wywyższać nad niektórymi bezmózgami dla których dosłownie sensem życia jest spizganie się do nieprzytomności co tydzień, bo inaczej nie są w stanie czegoś ciekawego sobie zorganizować XD. Ja mam przeciwne doświadczenia, to raczej melanżowe łebki są
@viciu03: A czego tu żałować? Że nie będziesz miał historii do opowiadania typu ile to razy cię nie zawinęli na wytrzeźwiałkę, ile razy się obudziłeś zarzygany i obszczany, ile razy cię łeb nawalał i czułeś się jak szmata po imprezie albo, że Ci ktoś odpalał fajerwerki z d--y? Ocenianie tego czy ktoś jest nudny po tym, że nie pije alkoholu i nie imprezuje to debilizm, ale jak widać w Polsce
klubie tylko woli pójść na kameralne p--o, wyjść na fajną kolację lub zagrać w planszówkę to albo jest aspołecznym nerdem albo nudziarzem z kijem w dupie.
@fantazm: o to to. Wyżej opisałeś patologie, ale rozumiem xD
@BoguslawJestem: Ale ty opisujesz skrajną patologie. Nie można przecież iść na impreze i się dobrze bawić, trzeba chlać do w-------a. W Twoim rozumowaniu są tylko dwie opcje: albo bycie na imprezie i budzenie się zarzyganym na wytrzeźwiałce albo siedzenie samemu w domu. Nie ma nic pomiedzy. Trzeba tylko siedzieć w domu i grać w gry. ¯\_(ツ)_/¯
Osoby, które nie imprezują, nie imprezowały i nie zamierzają, nie piją alko itd, nie mają żadnych ostrych wspomnień z różnych imprez, melanżów, etc to po prostu życiowi nudziarze, z którymi ciężko się dogadać i którzy prawdopodobnie w przyszłości będą żałować że w młodości nie lecieli w melanże i imprezy
#pytanie #ankieta #rozkminy #zycie #impreza #uzywki #mlodosc
Zgadzasz się?
o to to.
Natomiast osobiście nie powiedziałbym że miarę nudności ocenia się przez pryzmat tego czy ktoś imprezuje czy nie. Paradoksalnie z osobą nie prowadząca imprezowego styku życiu można pogadać
@viciu03: Tez nie, ale takie osoby, które nie umieją się "wyluzować" / "zabawić" z doświadczenia wiem, że są irytujące i sie wywyższają. Tutaj nawet nie chodzi o chlanie czy melanże... Po prostu miłe wyjście, z uśmiechem..
Owszem, ale taka osoba
Komentarz usunięty przez moderatora
No ciężko się nie wywyższać nad niektórymi bezmózgami dla których dosłownie sensem życia jest spizganie się do nieprzytomności co tydzień, bo inaczej nie są w stanie czegoś ciekawego sobie zorganizować XD. Ja mam przeciwne doświadczenia, to raczej melanżowe łebki są
Ocenianie tego czy ktoś jest nudny po tym, że nie pije alkoholu i nie imprezuje to debilizm, ale jak widać w Polsce
@fantazm: o to to. Wyżej opisałeś patologie, ale rozumiem xD
Komentarz usunięty przez moderatora