Aktywne Wpisy
Opas +426
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
mickpl +280
Chętnie bym posluchał od jakiegoś insidera jak to konkretnie się stało, że 0% popiera KO, PSL, Lewica, PiS - a protestuje pół Internetu XD Jakie tam są rozdania, o co konkretnie chodzi. Przecież logiki w tym nie ma żadnej. Ludzie przecież nie chcą tych dopłat, a najgłośniej przekonują, że nie no som potrzebne albo ludzie z branży, albo jakieś nosacze które już się załadowały i nie chcą, aby ceny pospadały.
#nieruchomosci #
#nieruchomosci #
A potem na wykopie czytam o jakimś kryzysie i pustych sklepach we wro.
Znowu będę się obcinał u grażynek w rodzinnym mieście i to nawet nie z powodu tego, że jest 3x taniej a zwyczajnie innej opcji nie mam xD
#barber #wroclaw
@Murasame: booksy i u grazynek polecam
barber 70-90zl
grazynki 40-50
Katowice
Z drugiej manki jak ceny mają być niskie jak koszty cały czas lecą w górę.
@Darth_Gohan: serio taki prąd do maszynki kosztuje 20zł więcej, niż rok temu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I podkreślę, że nie neguję tego, że koszty rosną, tylko, że jak komuś koszty usługi wzrosną o 20% to nie chce mi się wierzyć, że cenę podniesie tylko o te 20%. Szczególnie, że to jest logiczne, że jak ludzie płacą i dalej korzystają z takich
@Murasame No niestety, ale ceny barberow są odklejone. Z drugiej strony skoro są chętni to chyba znaczy że jeszcze nie jest za drogo dla ludzi.
Ja tez uważam, że barberzy zaczęli już od dłuższego czasu odlatywać. Szczególnie że część
To jest w tym wszystkim najgorsze. Bez znaczenia czy ktoś jest dobry czy nie, i tak ma klientów. Tak samo jak z wykończeniem mieszkania w ostatnich latach, każdy partacz mógł robić kuchnie, zabudowy z mebli itd. i każdy mógł wołać stawki jak fachowiec.
Tylko jeden lokal wspominam w 100% dobrze, gdzie buliłem 100 zł za brodę i włosy (wtedy
Inny przypadek. Siedzę ostatnio i czekam na swoją kolej i koleś się spiera ze strzyżącym go chłopakiem, że tam z tyłu chce mieć dłuższe.
Nie będę tutaj twierdził, że nagle sporo z tych salonów upadnie bo nie jestem wróżka. Mimo wszystko mam wrażenie, że jak wszędzie gdzie jest boom tak i tutaj jest powoli nasycenie. Okaże się za jakiś czas czy Ci słabi faktycznie zostaną odsiani.
@Ogau Mnie najbardziej rozbawiło jak zamawiałem ostatnio piwo i goście w grupie obok baru autentycznie się przechwalali który z nich chodzi do droższego. Nie do lepszego, najważniejsza
Komentarz usunięty przez autora
@Darth_Gohan: rozmawialiśmy ostatnio o kolarzach. To chyba ta sama grupa frajerów ( ͡° ͜ʖ ͡°)