Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek: akurat moja mama pracuje na mięsnym w sklepie małej sieci i to jest tak idiotyczne pytanie, ze się w głowie nie mieści. To tak jakby pracownik RTV polecił, ze może jednak branie ubezpieczenia od uszkodzeń fizycznych za 1/2 ceny telewizora, który stoi w miejscu przez 5-10lat jest złym pomysłem.

Obok/niedaleko często stoi kierownik, robi się jakieś badania typu tajemniczy klient, czasami pracownik pracownika podpierdzieli i masz powiedzieć CIULOWE, NIE BIERZ
@SaintWykopek: To jak pracowałem w Castoramie i kiedyś podszedł do mnie klient i się pytał czy te drzwi które wybrał to są dobre (najtańszy shit z kartonu). Spojrzałem na niego i zgodnie z prawdą powiedziałem „Szczerze? To największe gówno jakie mamy w całym sklepie” i pokazałem co by było dużo lepsze. On tak patrzy „nie no wezmę te bo tanie są” ¯_(ツ)_/¯