Wpis z mikrobloga

#lublin #bolt #heheszki #zalesie
Pozdrawiam pana bolciarza, z którym dzisiaj jechałem.
Zamówiłem odbiór z miejsca, które jest na końcu ślepej uliczki.
Kierowca zatrzymał się dobre 50 metrów od zaznaczonego miejsca, za winklem tak, że zastawił przejazd. Napisałem mu wiadomość, że jeszcze z 50m. Finalnie musiałem podejść do niego brodząc w śniegu. A on się mnie na dzień dobry pyta dlaczego on ma jechać skoro równie dobrze ja mogę podejść XD - i tak musiał podjechać dalej żeby zawrócić.
Ale nie mogłem wybrzydzać, bo dzisiaj na Bolta trzeba było długo czekać.
Po drodze nasłuchałem się jacy to kierowcy z Afryki i z Azji są c-----i i nie potrafią jeździć w zimie.
Na koniec nie wziął rozbiegu przed podjazdem pod wzniesieniem, czego skutkiem było niewjechanie pod górkę, bo śnieg XDD. Ostatnie 300 metrów musiałem iść na piechotę.
Ale nie mogłem wybrzydzać, bo taksówek dzisiaj mało. No i kierowca Polak.
XDDD
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No i kierowca Polak.


@dominowiak: dlatego beształ wszystkich innych samemu nie potrafiąc ani się zachować ani jeździć... miał wąsa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ChesterfieldCigarette_100s: no to zobacz przykładową sytuację na mapie - bo jest zbliżona.
Na czerwono blok w którym mieszkam, na żółto zaznaczone w aplikacji miejsce odbioru, a na różowo miejsce, w którym zatrzymał się kierowca.
Nie po to w aplikacji zaznaczam miejsce, z którego kierowca ma (może) mnie podjąć, żeby go potem szukać. Tym bardziej, że aplikacja nalicza cenę przejazdu z punktu A, do punktu B na aplikacji, a nie tam,
dominowiak - @ChesterfieldCigarette_100s: no to zobacz przykładową sytuację na mapie ...

źródło: comment_1669648368CDc2OJ2FBGNUcQ7tv48JOW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz