Wpis z mikrobloga

Szukałem auta przez 2 miesiące, obejrzałem z 10 gruzów.

I wiecie co? I kupiłem #!$%@? fiata punto 1.2 z 2012 roku. Cały w oryginalnym lakierze, 200k przebiegu ale serwisowany na bieżąco. Od normalnej rodziny.

Byle jeździło. Już mi się odechciało #!$%@? xD jeździ? Jeździ. W miarę komfortowo, muzyka gra, klima jest. Koniec nerwów.

Z farszem.

#samochody #motoryzacja #fiat
BananowyKrol - Szukałem auta przez 2 miesiące, obejrzałem z 10 gruzów.

I wiecie co...

źródło: comment_1669105134ANps04o9MeUTtDG25APNqV.jpg

Pobierz
  • 179
  • Odpowiedz
@BananowyKrol: Miałem grande punto ale z 2008 roku. Za rozrząd u mechanika 600 zł, sprzęgło za 400 zł z robocizna. Części tanie jak barszcz, autko bardzo fajne, klima była więcej nie potrzeba. Chyba najfajniejsze auto jakim jeździłem.
  • Odpowiedz
@BananowyKrol: Punto przyjemne autko. Miałem podobną sytuację do ciebie tylko że ja w okolicach wakacji szukałem czegoś dla siebie najpierw z założeniem że coś starszego wezme jako daily+zabawka, jak straciłem kilka dni na ogladanie gruzów to się wnerwiłem i uznałem że zwiększam budżet i po prostu szukam czegoś młodego w benzynie z automatem na daily. Po kolejnych kilku tygodniach szukania i kilku ulepach moje nerwy nie wytrzymały i się #!$%@?łem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@BananowyKrol: mam takiego 1.2, 2009 rok 115 tyś przebiegu, lgp. Auto dobre do miasta, dalej się nim nie wybieram. Pierdoły go mecza strasznie, długo wymieniać: górne mocowania amorów poszły, elektryka - przestały włączać się kierunki (na forum jest opisane dokładnie jak sobie z tym poradzić), pompa paliwa padła, przewody z elektryka do klapy się przetarły, styki w tylnych lampach przestały stykać I coś bym jeszcze znalazł. Ogólnie jedna żarówka coś
  • Odpowiedz
@Docent_Jan_Mula: Tak samo za 60k można równie dobrze mieć Dodge Challengera z 2012-13 roku albo kolejnego nudnego Golfa czy Fabię. Spalanie co prawda wysokie, ale za to jaka frajda ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ThirtyDoorKey: no super taki Dodge Challenger, powodzenia jak coś się zacznie sypać. Znajomy kupił kiedyś okazyjnego focusa ze Stanów, okazało się że tak bardzo się różni od europejskich że byle pierdoła
  • Odpowiedz
@enron to nie są tak skomplikowane auta jak ci się wydaje. Mechaników od aut z USA też jest teraz sporo i ogarniają temat. Poza tym każde auto generuje potężne koszta jak zacznie się sypac.
  • Odpowiedz
@BananowyKrol #!$%@?, #!$%@?ć tych handlarzy. Od tygodnia zjechałem trójkąt Kraków, Częstochowa, Gliwice i nawet ciut dalej niż ten trójkąt. Do wydania 40k i zawsze handlarzy #!$%@? coś kręci i auto jest całe, do momentu wyjęcia czujnika. Jak już jest git to chcą zaniżać wartość na FV, kasa dzisiaj, a odbiór auta za tydzień (°° . 40k budżetu, a nie da się
  • Odpowiedz
@BananowyKrol: Bardzo dobry wybór, od dwóch lat też mam takie autko sprowadzone z Niemiec. Przeglądy przechodzi bezproblemowo, bardzo fajnie się nim parkuje i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.
  • Odpowiedz
@Cinoski teraz te 1.4t od fiata to zabawa dla zamożnych xD

Właśnie ja szukałem MiTo z 1.4t i automatem. Dałem 6500chf, wolnossące silniki z manualem i lepszym wyposażeniem można było kupić za 4000 :D
  • Odpowiedz