Wpis z mikrobloga

Jedna rzecz, której nie rozumiem w obecnym kinie to to że główni showrunnerzy/scenarzyści/reżyserzy nie czytają oryginałów. Nie rozumiem jak ktoś może pracować za grubą kasę, mieć pieczę nad wielomilionowym projektem i nie rozumieć struktury, fabuły i przesłania oryginału.

Jak to jest możliwe, że ludzie się zachwycają, że odtwórca Geralta przeczytał książkę XD Przecież to powinno być wpisane w kontrakt. Każdy oświetleniowiec i asystentka powinni znać na wylot co się stało w każdym rozdziale jakby mieli mieć za półgodziny sprawdzian z polaka w gimnazjum.

Nie rozumiem jak to w ogóle jest możliwe, że firmy wydają miliony na jakieś CGI, kostiumy i aktorów, a zatrudniają największe miernoty do pisania i reżyserki.

To zresztą najczęstszy zarzut wobec filmów/seriali/ gier, a przecież najtańszy w ogarnięciu (mogliby zatrudnić 5 przypadkowych studentów polonistyki i złapać w siatkę 10 Pyrkonowiczów i by im to lepiej ogarnęli).

#przemysleniazdupy #wiedzmin #lotr
  • 16
@Urajah: Gdyby wszyscy przeczytali książkę to jedyną rzeczą jaka by się zmieniła, byłby fakt, iż ekipa na planie odczuwałaby tylko narastająco niemożebny cringe na widok żenaduwy odwalanej przez showrunnerkę ze świtą. Wypalenie zawodowe, depresja, na dłuższą metę może samobójstwa - a komu to potrzebne? Kto nie wie, ten śpi w poduchach, a kto wie, tego wiodą w łańcuchach.
@Urajah: to nie jest tak, że reżyser nie czyta tekstu źródłowego. Musi go przeczytać i zapoznać się ze światem i bohaterami. Kiedy netflix ogłosił, że nakręci wiedźmina to nikt nie wspominał, że zrobi EKRANIZACJĘ (100% tekstu źródłowego jako scenariusz) tylko ADAPTACJĘ (gdzie scenariusz tylko nawiązuje do świata i opiera się 99<1% na źródle). W tym drugim przypadku reżyser ma swoją wizję i musi to zrobić w duchu oryginału a nie z
@11mac11: @matluck: Z tym oświetleniowcem to parabola jest. Chodzi o to, że jak ktoś się zabiera za adaptację/ekranizację to przecież znajomość oryginału na 120% to przecież jest nic. Mówimy tutaj o 7 krótkich książkach (Wiedźmin) lub ~6 dłuższych (Tolkien). Więcej facetka w gimnazjum zadawała.
@Urajah: Tak, wiem, parabola - u mnie też ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oni znają materiał, ale go nie czują i nie rozumieją. Za wszelką cenę starają się nie wychodzić przy tym ze swojej bańki kulturowej. Best they can do is Xenon: Wojowniczy Księżniczek, ale w sumie o silnych i niezależnych kobietach. Podobnie miało być z Metro 2033.

https://www.wykop.pl/link/5727689/rezyser-wiedzmina-tlumaczy-czemu-opuscil-serial-ma-podobne/
https://www.gry-online.pl/newsroom/metro-2033-wytwornia-mgm-wstrzymuje-prace-nad-filmem/z71b758
to nie jest tak, że reżyser nie czyta tekstu źródłowego. Musi go przeczytać i zapoznać się ze światem i bohaterami. Kiedy netflix ogłosił, że nakręci wiedźmina to nikt nie wspominał, że zrobi EKRANIZACJĘ (100% tekstu źródłowego jako scenariusz) tylko ADAPTACJĘ (gdzie scenariusz tylko nawiązuje do świata i opiera się 99<1% na źródle). W tym drugim przypadku reżyser ma swoją wizję i musi to zrobić w duchu oryginału a nie z jego literą.
No, może. Ale wydaje się, że praca byłaby łatwiejsza i być może dokładniejsza, gdyby osoba prowadząca aktora mogła odwoływać się i nawiązywać do książki.


@Jan_K: zdecydowanie prawda
a fantasy njest traktowana jako gorsza produkcja coś dla dzieci mam wrażenie


@prorok1151: No co ty XD Przecież Star Wars to produkcja, która pobiła rekordy popularności na tamte czasy i ugruntowała pozycję Hero Journey w popkulturze.

LoTR to przecież było takie wydarzenie, że nawet ludzie po 60-tce oglądali i się zachwycali (też z powodu Religijności autora). Wszystkie są jednymi z najwyżej ocenianych filmów na filmwebie i IMDB.

Fantastyka właśnie stworzyła obecne
nie grał w dodatki.


@Jan_K: Serce z Kamienia za fabułę (wszystko tam gra - od wesela po Twardowskiego) i Wino za klimat. Szczerze to miałem więcej fanu w DLC niż w podstawce (która była duża, więc część elementów nie pasowała do całości).
@Urajah: czas pracy jest drogi, szczegolnie na zachodzie. Nikt nie bedzie placil wszystkim zajmojacym sie serialem czy filmem za czytanie calosci jakiejs sagi.

Przeciez potem i tak decyduja showrunnerzy i rezyserzy. Do tego kreca na pd scenariusza a nie ksiazki.
@Urajah: @Jan_K: Trochę z innej beczki, bo nie chodzi o scenarzystów ani producentów, ale zastanawia mnie, że zespół Percival, który zdobył międzynarodową sławę po W3, zagrali w niego po raz pierwszy dopiero po wielu latach i to na chwilę na streamie, albo że Keanu nigdy nie zagrał w Cyberpunka, mimo, że dosłownie jego postać jest w grze i dostał za to 30 milinów $. Nawet kuźwa z 2 godzinki. Może
Serce z Kamienia za fabułę (wszystko tam gra - od wesela po Twardowskiego) i Wino za klimat. Szczerze to miałem więcej fanu w DLC niż w podstawce (która była duża, więc część elementów nie pasowała do całości).


@Urajah: To jest raczej dosyć powszechna opinia. W3 jest dobry, ale to dodatki sprawiają, że jako całość staje się świetną grą. Faktycznie są bardziej skondensowane, podstawka ma swoje mocniejsze i słabsze strony, w dodatkach