Wpis z mikrobloga

@MarcinAK12: a wąchałeś może Blue Jeans?
Daarej Rasasi też bardzo fajny zapach w tych klimatach w sumie akurat na zimniejsze pogody się nada

a ten Korloff to jedynie ma vibe Sauvage bo tak to nie pachnie jak Sauvage, przyjemna pozycja oparta w sumie głównie na szałwii i wanilii właśnie
  • Odpowiedz
@MarcinAK12: w sumie nie wiem czy można do czegokolwiek to porównać, niby fragra tam pokazuje V od Valentino ale tego nie wąchałem, głównie co tu czuje to właśnie wanilia zblendowana z korzeniem irys i do tego jakieś ziółka ale lekko
jeszcze możesz zobaczyć sobie zapach wykopka, czyli Adnan Ambre Noire

Shaghaf to arabski mocarz, ale nie wąchałem tego nigdy
  • Odpowiedz