Wpis z mikrobloga

@aberotryfnofobia Tak trzeba żyć. Mój już ponad rok się do mnie nie odzywa, po tym jak wyrzuciłem jego dziewczynę z domu Mamy. Brat mieszka z ojcem, ja z mamą. Mama częsta emigracja, ja też czasem wyjeżdżam. Wróciłem z zagranicy do naszego domu, a tam melina(wszędzie syf). Jego dziewczyna zapraszała znajomych i tam zaraz picie hałasy, nie słuchanie tego co do niej mówię, u matki siedzieli ponad miesiąc, korzystając z tego że nas
  • Odpowiedz