[Matioz]

Nasz drogi Otylec mówi, że liczy na Krystiana Bielika przy stałych fragmentach gry. Mógłby też liczyć na Michała Helika, który przez ostatnie trzy lata strzelił 8 bramek i zaliczył 5 asyst (Bielik ma 3g/1a), ale wolał powołać Artura Jędrzejczyka, który w tym czasie zaliczył potężną 1 asystę.

Jest za to statystyka, w której Jędza bije Helika na głowę. Podczas gdy Michaś grając w delikatnej Championship zebrał 16 żółtych kartek i 1 czerwoną, Jędrzejczyk w potężnej Ekstraklasie zgromadził 34 żółte i 1 czerwoną. Przez chwile byłem niesamowicie zdziwiony, że tylko raz ujrzał bezpośrednie czerwo, gdyż sam oglądałem mnóstwo meczów z jego brutalnymi zagraniami. Po chwili jednak przypomniałem sobie, że poza byciem hehe jajcarzem, ma jeszcze drugą zaletę (ostatnią) - opanowanie do perfekcji roli niewiniątka. Zreszta nie dziwie się sędziom. Gdybym usłyszał jak ze zdziwioną miną i rozłożonymi rękami mówi: „Że ja niby złamałem mu nogę? W życiu, przecież się potknął o źdźbło trawy. A tak w ogóle, to symuluje, proszę zobaczyć, nawet kość mu nie wystaje!”, to tez dałbym się nabrać.

Finalnie nie dziwię się selekcjonerowi, bo może Jędrzejczyk nie umie atakować, ale za to #!$%@? broni.


#reprezentacja #pilkanozna #mecz #ekstraklasa #legia #championship #711 #mundial