Wpis z mikrobloga

1. Checo specjalnie spinuje w kwalach do Monaco, żeby dostać pole i wygrać wyścig, co uniemożliwia Maxowi dokończenie okrążenia.
2. Sky sports twiedzi, że tytuł został Lewisowi ukradziony, RB bojkotuje wywiady, Checo udziela wywiadow dla Sky i robi z nimi jakieś promo na wyjebce.
Ojojoj Maxiu nie przepuścił sympatycznego Meksykanina xD nie zesrajcie się wykopki. He gave his reasons.
#f1
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@crazy_drummero: tylko ze to nie jest byle jaki błąd, bo rozwalenie się żeby wybronić P3 nie ma najmniejszego sensu XD już prędzej uwierzyłbym, że Oskarek rok wcześniej się specjalnie rozbił niż teraz checo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@crazy_drummero: Mimo wszystko o ile jeszcze bronienie P1 w Monako gdzie nie da się wyprzedzać można by zrozumieć, o tyle bronienie P3 w taki sposób już byłoby czystą głupotą. To dwie bardzo różne rzeczy, tym bardziej że to jeszcze był czas gdy uważano Ferrari za zespół który w Monako bez problemu dowiezie dublet
  • Odpowiedz
@crazy_drummero: no to widocznie geniusz z niego i powinien chyba w totka grać zamiast w F1 jeździć jeżeli taki misterny plan obmyślił, że w Monaco uda mu się wyprzedzić dwa Ferrari i zarazem nie da się wyprzedzić przez VER na dystansie całego wyścigu
  • Odpowiedz
@crazy_drummero: no to powinni wywalić lamusa VER, że dał się tak ograć i wziąć PER na numer jeden,
jeżeli on taki plan obmyśla i go realizuje w Monaco to jest to geniusz motorsportowej zbrodni

ROS to spowodował żółtą flagę jak sam był na P1, LEC też się rozbił gdy był P1 a PER na P3 i jeszcze później w wyścigu nadrobił dwie pozycje w Monaco... absolute animal!
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny: Dobra, tak całkiem poważnie perez to adoptowane dziecko do RB, on ma tylko jeździć i wspierać kierowcę nr 1 i dobrze o tym wie, jakieś żądania z jego strony dotyczące czegokolwiek nie powinny mieć miejsca. Czy obiektywnie max powinien go puścić? Tak. Czy rozumiem maxa powody? Nie do końca. Ale taki jest mental mistrzów świata. Schumacher dwa razy r----------ł bolidy innych żeby zostać mistrzem i już nikt nie pamięta.
  • Odpowiedz