Wpis z mikrobloga

@veranoo dokładnie, moja prababka pracowała przymusowo u Niemców w Lublinie, ale normalnie ją traktowali. Jak ruscy się zbliżali to Niemcy zabrali ją ze sobą, bo sami mówili że zbliża się rzeźnia. I mieli rację, bo w tej miejscowości później prawie wszystkie baby zostały zgwałcone i kilka spalono żywcem przez kacapów, tylko dlatego że stacjonowali tam wcześniej Niemcy