[lucku]

@normanos: korzystamy z Bundlera xD

[Lipathor]

@normanos: gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo gdzie, poczytał bym coś 'for dummies'

[uirapuru]

Myślę, że ludzie nie zaczynają pracy z composerem, bo korzyści z jego korzystania rozumie się dopiero, gdy się z niego zacznie korzystać :D

[normanos]

Bundlera

@lucku: #usunkonto

[G.....n]

@normanos: (#) Nie korzystałem, bo nie wiedziałem, że to istnieje.

[normanos]

@uirapuru: to chyba takie zamknięte koło? ;) Wynika z tego, że najpierw muszą zostać zmuszeni do jego używania ;)

[uirapuru]

I często tak jest. Ja go poznałem w pracy a teraz nie widzę sensu nie używania go :)

[macrusher]

@normanos: Myślę że bardzo mało osób z niego korzysta bo:

1. Nie wiedzą że istnieje, lub co dokładnie robi. Właśnie takie gdzieś dzwoni.

2. Wymaga jednak dostępu i obsługi konsoli, coś co (smutne) niektórych ludzi odstrasza. Zresztą na większości shared hostingów możemy o nim zapomnieć, a nie wszyscy programują wpierw

[normanos]

@macrusher: obawiam się, że takich badań nie ma ;) a ankietę dla zabawy oczywiście mozna zrobić tyle tylko, że szkoda czasu na potwierdzanie tych tez; niewykluczone, że tak właśnie jest.

[normanos]

@macrusher: btw: ad. 2 - to jak pracują? Zdalnie przez FTP tylko na tym jednym oryginale na FTP? OMFG. Nie uwierzyłbym gdyby nie to, że znam jedna taka osobę :O

[singollo]

@normanos: lokalnie, z SVNem, z serwerem testowym itp. Ale zdziwiłbyś się, jakie polskie firmy mają serwery z dostępem wyłącznie przez FTP - i nie chodzi o to, że nie chcą dać ssh - po prostu go nie mają.

Ale to i tak nie ma nic wspólnego z composerem, bo - przepraszam - programujesz bezpośrednio na serwerze?

[uirapuru]

@macrusher: znam conajmniej jedną dużą międzynarodową aplikację, nad którą w ten sposob się pracowało :D

[macrusher]

@uirapuru: bez gita czy innego systemu kontroli wersji? Musiało się cudnie programistom pracować przy tym :)

[uirapuru]

@macrusher: Zajebiście było :D Uczucie mniej więcej: