Wpis z mikrobloga

@alvaro1989: już to kiedyś tłumaczyłem w jakimś wpisie xd

chodzi o dysonans poznawczy. Jeżeli wiesz, że produkt X w sprawdzonym sklepie kosztuje Y i jesteś przekonany, że to sklep, który sprzedaje pełnowartościowy produkt bez wad, to gdy znajdziesz ofertę, gdzie cena jest dość znacznie niższa od tej ceny Y, to ludziom włącza się "czerwona lampka", że coś tutaj śmierdzi, dlaczego tak jest? #!$%@?? jakaś wada?

Dodatkowo za opakowaniem, marką czy
  • Odpowiedz
@qenik: jak psikasz raz na rękę to nie przyzwyczajasz się tak szybko do zapachu jak przy kilku psiknięciach na szyję. Jeśli to nie to, to nie ma wytłumaczenia i sobie wmawiasz. 20+ flakonów kupiłem po testach w drogeriach i zawsze wszystko było ok
  • Odpowiedz
@qenik: mam kilkadziesiąt flakonów, wiele zakupionych w S czy D do tego zapasowe kupowane na lotniskach czy grupach perfumowych - trwałość taka sama jak te brane z sieciówek wiec takie historie można wliozyc miedzy bajki albo nos do wymiany..
  • Odpowiedz
@qenik: Często testery są trochę bardziej skoncentrowane niż normalne serie. Może ciężko to odnieść bo nie mam tych samych perfum w testerze oraz zwykłej serii. No ale dla przykładu Creed Aventus trzyma się mi dobrze 8-10 godzin a taki Dior HP w testerze na luzie po 24 godzinach - od rana do rana - na sobie czuję xD. No ale najbardziej zaskakujące są testery Amouage które potrafią na nadgarstku trzymać
  • Odpowiedz