Wpis z mikrobloga

Więcej wydaje na kropelkę niż guma jest warta, ale te pogryzione gumy jakoś bardziej łowne są.

Naprawiać się opłaca dopiero od 15cm w górę lub droższych gumach.
  • Odpowiedz
@GuziecTakaSwinia: Te pocharatane weterany to święte gralle. Cały czas się zastanawiam czy czasem jakieś nieoczekiwane czynniki mogą mieć wpływ na to że jedna guma będzie lepsza od innej, mimo że to ten sam model. Być może poprostu jedną na ileś uda się uzbroić w jakiś specyficzny sposób i to ma wpływ na jej wyjątkową pracę.
Jedyne gumy jakich używam a nie naprawiam to keitechy ES.
A tak poza tym to po
  • Odpowiedz
@GuziecTakaSwinia
@MateMizu po co kropelka. Lutownica na baterie paluszki i na lowisku na bieżąco idzie posklejać raz dwa nie bawiąc się klejem ( ͡ ͜ʖ ͡)

Ja staram się naprawiać zawsze. Ba, mam nawet canibala z ogonkiem od twistera ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz