Szosowa ustaweczka na 1 listopada w ilości 8 osób? Tego się nikt nie spodziewał. Wyszło zacnie i miło, jedynie kierowcy prześcigali się jeden przez drugiego na obiad do ciotki Jadzi
Na #!$%@? jechać rowerem drogą gdzie śmigają samochody xD?
Ani to #!$%@? trudne, ani przyjemne ani zdrowe
Całe lasy zajebistych ścieżek z piękną naturą to nie - #!$%@? pojeździć po drodze
I nie, nie jestem nawet kierowcą żebyście mnie #!$%@?, uwielbiam jeździć na rowerze ale do głowy by mi nie przyszło psuć sobie wycieczkę wybierając się gdziekolwiek gdzie mogę chociażby spotkać samochód
@masterdick: Dupsko mnie nie może swędzieć, bo jest regularnie myte, a Ty cały czas pokazujesz jak bardzo ograniczony jesteś, nie dopuszczając do siebie możliwości innego punktu widzenia świata. Z góry zakładasz, że jazda po asfalcie to debilizm, więc dyskusja nie ma sensu.
"nie bo jesteś głupi"
@masterdick: Ja akurat czegoś takiego nie stwierdziłem, ale ciekawe dlaczego tak to odebrałeś ¯\_(ツ)_/¯ Ograniczone rozumowanie nie oznacza bycia głupim
@guru8: Dopuszczam, toleruje, ba - nawet mnie to mało obchodzi
I tak, uważam że jazda rowerem po asfalcie to debilizm, asfalt jest dla samochodów
Gdzie jest przyjemność w #!$%@? asfaltem wśród spalin i ciągłym stresie, że jakiś debil Cie ściągnie z ulicy?
Czy fakt, że coś uważam oznacza że nie można ze mną dyskutować? Od pierwszej odpowiedzi starasz się pokazywać swoją wyższość poprzez średnio mądre komentarze - no i tak kropka
@masterdick: Tego nigdy nie zrozumiesz. U mnie pedalarze wola jezdzic stara, poniszczona i dziurawa droga, zamiast nowa sciezka asfaltowa, która idzie wzdłuż drogi, ale lasem. Dla pedalarzy: tak nie jest to wasza święta ddr która ma 20m szerokości, cztery pasy i #!$%@? wie czego tam jeszcze wymagacie żeby uznać to za godne jazdy rowerem, ale dla normalnego człowieka: jest to porządna, droga asfaltowa na ktorej porusza się w 99% ktoś na
@masterdick: Bo widzisz, na świecie jest tak, że jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki i zdanie obu jest prawidłowe. Tak samo jest z motorami - jeden woli ścigacze i nie zobaczysz go w lesie, a drugi lubi crossy i nie zobaczysz go na ulicy. Druga sprawa, że po to są drogi, żeby z nich korzystać i nie ma znaczenia czy jedziesz rowerem, motorem, ciężarówką, czy bryczką z koniem - wszystko
@masterdick: To chyba bardzo częste u ciebie. Aż taki ból dupy masz o to, że stracisz kilka sekund na wyprzedzeniu rowerzystów? A może towoj gruz ledwo daje sobie radę z wyprzedzeniem roweru?.
@masterdick: ale się zesrałeś typie xD jeżdżę bo lubię i mam takie prawo. Chvj cie to obchodzi gdzie i po czym jeżdżę, asfalt jest tak samo dla mnie jak i tego blachosmrodziarza.
Kawa, kawa, kawa! Muszę wypić najpierw KAWĘ bo inaczej NIE DAM RADY FUNKCJONOWAĆ!!! Czy was też wnerwiają tacy biurowi kawosze jak z koziej dupy trąba? #pracbaza #kawa #pytanie
Szosowa ustaweczka na 1 listopada w ilości 8 osób? Tego się nikt nie spodziewał. Wyszło zacnie i miło, jedynie kierowcy prześcigali się jeden przez drugiego na obiad do ciotki Jadzi
#rowerowyrownik
Skrypt | Statystyki
Na #!$%@? jechać rowerem drogą gdzie śmigają samochody xD?
Ani to #!$%@? trudne, ani przyjemne ani zdrowe
Całe lasy zajebistych ścieżek z piękną naturą to nie - #!$%@? pojeździć po drodze
I nie, nie jestem nawet kierowcą żebyście mnie #!$%@?, uwielbiam jeździć na rowerze ale do głowy by mi nie przyszło psuć sobie wycieczkę wybierając się gdziekolwiek gdzie mogę chociażby spotkać samochód
Czy może mi to
Czemu nie w środku lasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co tych pedalarzy tak ciągnie na drogi?
(patrz inny komentarz)
Nie, bo czytając resztę Twej wypowiedzi wychodzi jak bardzo ograniczone jest Twe rozumowanie.
Ja #!$%@? jak dupsko swędzi bo zwyczajnie żaden z Was nie wie
Po prostu robicie to jak jakieś roboty bez chwili pomyslunku
Na #!$%@? droga jak jest #!$%@? pięknych tras
Proste pytanie które zostanie bez odpowiedzi bo się pedalarz obraził i nie powie, jprd
Moje rozumowanie nie ma ograniczeń; pies z nogą w dupie drugiego psa ma za to więcej sensu jak jeżdżenie po ruchliwej drodze zamiast korzystanie
@masterdick: Ja akurat czegoś takiego nie stwierdziłem, ale ciekawe dlaczego tak to odebrałeś ¯\_(ツ)_/¯ Ograniczone rozumowanie nie oznacza bycia głupim
I tak, uważam że jazda rowerem po asfalcie to debilizm, asfalt jest dla samochodów
Gdzie jest przyjemność w #!$%@? asfaltem wśród spalin i ciągłym stresie, że jakiś debil Cie ściągnie z ulicy?
Czy fakt, że coś uważam oznacza że nie można ze mną dyskutować? Od pierwszej odpowiedzi starasz się pokazywać swoją wyższość poprzez średnio mądre komentarze - no i tak kropka
Dla pedalarzy: tak nie jest to wasza święta ddr która ma 20m szerokości, cztery pasy i #!$%@? wie czego tam jeszcze wymagacie żeby uznać to za godne jazdy rowerem, ale dla normalnego człowieka: jest to porządna, droga asfaltowa na ktorej porusza się w 99% ktoś na
@masterdick: Absolutnie nie, ale Twój ton wypowiedzi i Twoje podejście jasno daje do zrozumienia że dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu.
@masterdick: Staram się być powściągliwy, nie widzę tu żadnego wywyższania z mojej strony.
@masterdick: Ale tu już #!$%@? rykłem XD.
@masterdick: To chyba bardzo częste u ciebie. Aż taki ból dupy masz o to, że stracisz kilka sekund na wyprzedzeniu rowerzystów? A może towoj gruz ledwo daje sobie radę z wyprzedzeniem roweru?.