Wpis z mikrobloga

no opętaniem xD, masz jakieś bardziej specyficzne pytania? postaram się rozjaśnić


@Springfield: Mozesz miec ciezko. Troche za stary jestem zeby w bajki wierzyc. W bozie i diabla tez juz od dawna nie wierze. Jak ktos ma problemy i jest chory psychicznie to raczej mu jest lekarz potrzebny a nie ksiadz.
@galicjanin: prawdziwy boom na ewangelikalne wygłupy zaczął się w połowie lat 80., jeszcze za czasów ZKE, które po trochu miało być kontrą dla katolickich oaz i ruchów pokroju Odnowy w Duchu Świętym i ruchu światło-woda-gaz.