Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, już w drugiej knajpie mi się zdarzyło. Siedzi za kasą jakiś śniady i od razu do mnie po Angielsku nawija. Znam ten język perfekcyjnie (po angielsku perfect) ale odpowiadam po polsku, a ten nie rozumie. No #!$%@?, nie wymagam, żeby zmywak na kuchni mówił po polsku ale gość siedzący za kasą, przyjmujący zamówienia, w polskim mieście nie umiał wydukać ani słowa? Jeszcze Polaczki mają taki kompleks i cieszą się, że ktoś do nich po angielsku mówi - cieszą się, ze mogą rowa wylizać. Ja #!$%@?, szanujmy się.
#krakow
  • 124
jakiś śniady i od razu do mnie po Angielsku nawija

Znam ten język perfekcyjnie


@Samilss:
To teraz pora na osiągnięcie podobnego poziomu w języku polskim.

Ja #!$%@?, szanujmy się.

A nawiasem mówiąc, założył, że Polska to cywilizowany kraj i młodzież starsza bądź młodsza posługuje się angielskim. Nie ma się czym ekscytować...
@LoginLoginsky: Jeśli jest tak, ze tylko „niektórym klientom to będzie przeszkadzać” to coś jest ewidentnie nie tak ze społeczeństwem jeśli jest tak powszechna tolerancja dla tego typu praktyk. Sam nie mam problemu z porozumiewaniem się językiem angielskim i uważam, ze każdy człowiek powinien posiadać chociaż podstawowe umiejętności w posługiwaniu się nim.
Natomiast jako społeczeństwo i naród powinnismy mieć na tyle szacunku do siebie aby zachowywać pewne standardy i język ojczysty musi
ciekawe jakie byłoby oburzenie wielce światowych panów, jakby pojechali do USA czy innego kraju i na kasie by Polak po polsku mówił. xD


@xHaustedd: nie byłoby oburzenia bo mieszkam w Polsce i interesuje mnie to, jak jest w Polsce, a to jakie podejście do imigrantów mają Amerykanie to ich sprawa, a nie moja.
@Wolfman91: o widzę pan najlep się znalazł. Nie powiem pisać to umiesz ale hipokryzja wylewa się z ciebie hektolitrami. Wąskie horyzonty i brak otwartego umysłu, przezabawne. Praca z klientem XD najprawdopodobniej cała sytuacja wydarzyła się w podrzędnym kebabie a oburzenie jak byś poszedł do Bottiglieria i tam musiałbyś komunikować się na migi.

Państwowość zanika czy ci się to podoba czy nie, ludzie zlewają się w jedną wielką masę i nic raczej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
założę sie, że ten człowiek nigdy polskiego się nie nauczy jak wszyscy będą mu odpowiadać po angielsku no ale rób jak chcesz
@Samilss: dokładnie jak mówisz. Poznałem kiedyś Amerykanina - 8 lat w Polsce, żona Polka, nauczyciel angielskiego w szkole językowej. Po polsku nie nauczył się nawet komunikatywnie, bo nie ma takiej potrzeby. Jak potrzebuje gdzieś zagadać, to zawsze ktoś ogarnia po angielsku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ja #!$%@?, tak jak myślałem. Już zostałem zaszufladkowany xD tylko p0lacy mają takie kompleksy.

@Samilss: Tylko p0lak ma kompleksy na poziomie swojego języka bo nie potrafi używać międzynarodowego jakim jest angielski.
Na tym zachodzie, do którego większość r0bactwa twego pokroju chce się równać, niczym nie zwykłym są multikulti społeczności. Nic dziwnego więc w tym, że te najprostsze i najtańsze prace właśnie wykonują takie osoby.
@Samilss: W lepszych knajpach zatrudniają Włochów i innych Hiszpanów żeby laski więcej drinów kupowały xD Ale pracowałem trochę w de i tam tez nikt ze mną nie chciał gadać po angielsku, przykre to trochę było…
Wąskie horyzonty i brak otwartego umysłu, przezabawne.


@jndr00: Jakbyś nie przypisywał ludziom cech, które według ciebie, na podstawie kij wie czego, mają, to bym nie musiał o tym pisać ;)

Praca z klientem XD najprawdopodobniej cała sytuacja wydarzyła się w podrzędnym kebabie a oburzenie jak byś poszedł do Bottiglieria i tam musiałbyś komunikować się na migi.


@jndr00: Ale to bez znaczenia. Ważne, że była to sytuacja w której pracownik powinien
Zamiast się cieszyć że typ bez języka ogarnął sobie pracę to ty masz pretensje i ból dupy.


@jndr00: A co to niby za powód do radości, że jakiś obcy random "ogarnął sobie pracę" do jakiej się nie nadaje, i w związku z tym OP nie może zostać właściwie obsłużony(co już leży w jego interesie)?
czy twoja mama ma zaświadczenie o niepełnosprawności? Nie umieć się dogadać po angielsku w XXI wieku to sroga abstrakcja.


@Topia: A ile lat mają twoi rodzice że takie durne pytania zadajesz, 35?

Mało ludzi w wieku 50+ zna angielski, zresztą w Polsce ze znajomością angielskiego nie jest jakoś super w każdej kategorii wiekowej. Wśród młodszych ludzi wszyscy uważają że po angielsku się dogadają ale jak w pracy zadzwoni klient zagraniczny i
@Samilss: @salad_fingers: Najlepiej żeby wszyscy ludzie przeszli domyślnie na angielski na całym świecie. Ja #!$%@? po co spinać się o jakieś narodowe języki, języki zostały stworzone żeby się jak najlepiej komunikować z jak największym gronem osób i już dawno na świecie powinien być 1 język którym wszyscy się posługują, a nie jak w średniowieczu, co plemię, co wioska to inna mowa i "ucz się naszego jak do nas przyjeżdżasz".
@Samilss: #!$%@? miras wiem o co kaman. Ostatnio z kumplem w barze tez jakis sniady jegomosc nas obslugiwal. Ci ludzie zakladaja biznesy i potem cala rodzinke sprowadzaja. A ta jego babeczka, nie wiem czy zonka czy kobita, caly czas sie obok nas krecila z jakims gowniakiem.
Natomiast jako społeczeństwo i naród powinnismy mieć na tyle szacunku do siebie aby zachowywać pewne standardy i język ojczysty musi być domyślnym w porozumiewaniu się a język angielski stawiamy na drugim miejscu.


@urojony_uzurpator: a ja mam inną opinię, najpierw angielski, tymczasowo również lokalne narzecza, docelowo tylko angielski. Język to nie jest żadna wartość a za to czas poświęcony na naukę angielskiego to olbrzymia strata. Irlandia dobrze wyszła na przejściu na angielski