Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam do was pytanie, rece mi opadly
Kupilam dwa lata temu mieszkanie w bloku, niedlugo stuka temu bloku 5 lat wiec konczy sie rekojmia, takze deweloper wynajal dwie zewnetrzne firmy ktore sprawdzaly budynek i jego mieszkania pod katem zagrozen budowlanych typu czy sie komus sufit nie sypie, sciany nie pekaja, czy ktos sobie nie pociagnal gazu do mieszkania czy inne takie, no i elektryczne oczywiscie. Co sie okazalo? Ze nie mam uziemienia w calym mieszkaniu. Na poczatku bylo wszystko ok jak sprawdzali ale w kilku gniazdkach nie bylo uziemienia i ci panowie powiedzieli, ze tu w ogole nie ma uziemienia. Jestem trzecim wlascicielem tego mieszkania. Pierw kupil go ktos, zrobil szybko i pchnal starszej osobie, ona po roku czy dwoch sprzedala je mi. Panowie byli bardzo mili i sami chcieli naprawic usterke szybko rozkrecajac szafe elektryczna, czy jak to sie nazywa i sie zlapali za glowe, bo nic tam praktycznie nie bylo dokrecone - ani fazy ani nic. Powiedzieli mi, ze mam duzo szczescia, ze ta instalacja sie nigdy nie zapalila ani ze tu pozaru nie bylo (u sasiada sie zjarala i wymienial wszystkie bezpieczniki). Dokrecili mi tyle ile mogli, uziemienia niestety nie odzyskalam.

I tu do meritum: Wytlumaczyli czym to moze byc spowodowane i powiedzieli, ze moge pozwac dewelopera o ukryta/zatajona wade. Prawdopodobnie ktos kto to instalowal/montowal na samym poczatku, wsadzil, podpial kabelek i tyle. Robil to pewnie na ilosc, musial caly blok opierdzielic i tak robil po lebkach.O ile pierwotny wlasciciel na to polozyl faje bo kupil mieszkanie dla zysku, o tyle ja, kupujac juz to mieszkanie, wiedzac ze poprzedni wlasciciel mieszkal tam 2 lata, myslalam ze takie cos jest juz zrobione tip top (elektryka). I tu nasuwa sie pytanie: co moge z tym zrobic? Czy naprawde moge pozwac tego dewelopera? Jezeli tak, to jak to najlepiej zrobic bez wydawania pieniedzy na prawnika o rownowartosci uslugi elektryka (jak sie dowiadywalam, to takie rozmontowanie szafy i zlozenie od nowa to 400-600zl, ale w przypadku gdyby to nie pomoglo to trzeba potem patrzec na szafe na klatce wiec pewnie cena leci w gore).

Czy jednak nic nie wskoram u dewelopera albo bedzie sie to ciagnelo i ciagnelo, a gra nie jest warta swieczki?

#prawo #nieruchomosci #problem #pytanie #deweloperka

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #635e61db9ab149d41b70dbb3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Pozew na 500 PLN ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiem ci tak - wezwij elektryka niech ci to zrobi (to prosta i szybka sprawa jeśli kable w ścianach nie są uszkodzone), zapłacisz mu, fakturę za to prześlij deweloperowi. Udokumentuj fotograficznie i najlepiej poproś elektryka żeby napisał opinię że instalacja była #!$%@?. Na 99% i tak nie odzyskasz tych pieniędzy, a do sądu nie pójdziesz bo się to
OP: @saperq : nie ma mnie w mieszkaniu juz :(. To, ze trzeba to naprawic jest nieuniknione i niezaleznie czy bedzie kosztowalo 100 czy 1000, pytanie czy moge albo dostac zwrot od dewelopera za zaniedbanie po jego stronie, czy np on sam przyslalby "swojego" elektryka. Jezeli tak, to czy by to bylo w jakims normalnym przedziale czasowym, czy za rok ( ͡° ʖ̯ ͡°)
---

Ten komentarz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wygląda to na grubą naprawę, blok jest nowy, więc powinien być wybudowany zgodnie z Warunkami technicznymi, a więc oddzielny przewód ochronny i neutralny.
Raczej żaden kierownik nie podpisałby się pod innym wykonaniem.
Albo nie wpięte PE w szafie piętrowej, albo w mieszkaniu. Tak czy owak pół godziny roboty, chyba że nie połączone jeszcze w gniazdkach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: No nie jest to śmieszne, ale mówię ci jak jest. Jedyne co możesz zrobić to poruszyć temat na zebraniu wspólnoty i ewentualne pozwanie dewelopera za każdy wykryty przypadek wadliwej instalacji albo chociaż zarządzić ich przegląd ze względu na zagrożenie pożarowe (mimo to, lokale powinny mieć przegląd elektryki co najmniej raz na 5 lat - tzw. "pomiary"). Ale jako jednostkowy przypadek w bloku na wiele nie licz - zawsze masz prawo
FikuśnaBabcia: Wydales 400,500, moze 1500k na cos czego nawet nie sprawdziles?

A teraz chcesz sie sadzić o 500zl, no jak to mozna skwitowac lepiej niz XD
Jedyne co sie rzuca w oczy to, ze nie masz pojecia co warto robic, a czego nie warto.

Warto sprawdzic wszystko przed zakupem.
Nie warto tracic 1.5 roku na proces sadowy, ktory zapewne przegrasz, a co najwazniejsze gowno w nim masz do wygrania w najlepszym