Wpis z mikrobloga

@DEJW88: 1 i 2 sezon wizualnie wygladaja gorzej ale sa ciekawszym konceptem, plus wiadomo ze naturalnie budzet sie zmienial, mijal czas, doskonalili pewne rzeczy itd Ale patrzac na elementy ktorymi dysponowali to 1 i 2 sa ciekawsze, 5 to juz takie zamykanie, nuda.
@NewBlueSky: Jak dla mnie pierwsze sezony były najnudniejsze, wraz z postępem historii fabuła się rozbudowywała, postacie ewoluowały i stawały się bardziej złożone pod względem psychologicznym, a 5 sezon był fantastycznym zwieńczeniem historii oraz ostatnie odcinki były emocjonalną kulminacją, która była efektem skrzętnie poprowadzonej fabuły.
@DEJW88: wlasnie byly najlepsze, bo mialy najwiecej elementow i najwieksza zlozonosc, w perspektywnie porownawczej zwykle tak jest ze akcja "przyspiesza" i sie upraszcza z dalszymi sezonami bo seriale gubia glebie z kolejnymi sezonami, dlatego typowo 1 - 2 itp sezony seriali sa znosne, a kolejne to czesto totalne gowno
@NewBlueSky: Przecież pierwsze sezony były dość wątłe w zdarzenia, to w ostatnich sezonach dzieje się więcej, przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości przyczynowo-skutkowej na poziomie wysokim jak na standardy jakiejkolwiek fikcji. Pierwszy sezon wstępnie zarysowuje historię, ale to wraz z jej postępem po prostu dzieje się więcej. W jakie elementy były bogatsze pierwsze 2 sezony względem kolejnych 3? Historia ulega zmianie, tak jak np. na początku Walter stara się ukryć swoją działalność przez
@DEJW88: watle, w sensie naturalna predkosc? brakuje ci typowego kina klasy b gdzie w 1-2 godzinach filmu masz wydarzenia z kilku dni i o tym jak np losowi bohaterowie Marvela ratuja caly swiat (ktory kreci sie wokolo nich na potrzeby tego filmu) w ciagu tylko kilku dni? XDD eh xD

To zupelnie naturalne podejscie tematu xDD
@NewBlueSky: Wątłe w zdarzenia, czyli w ich ilość. Pisałeś, że pierwsze sezony miały większą złożoność, gdzie z odcinka na odcinek serial się rozbudowywał i wzbogacał o nowe elementy, które dopełniały i rozszerzały główny wątek, czyli karierę przestępczą Haisenberga i jego przemianę na skutek licznych wydarzeń, począwszy od diagnozy raka, aż po próbę zbudowania własnego narkotykowego imperium na wzór Gusa, jednocześnie ukazując przyczynę pewnych cech i głębszych motywacji za pomocą odwołań do