Aktywne Wpisy
mickpl +775
Pizzeria na Jagodnie przywiozła stojącym w kolejce do głosowania 300 placków i nie chciała za to pieniędzy. Pracownicy zostali po godzinach.
Ludzie zachwyceni, fajna akcja.
Wyborcy pis ich od tygodnia hejtują, wysyłają pogróżki, wyzywają od ruskich onucy i piszą że to Niemcy zasponsorowali.
pis nie ma wyborców tylko wyznawców, a bycie pisowcem to jednak stan umysłu XD
#polska #hejt #polityka #wybory #pizza #wroclaw
Ludzie zachwyceni, fajna akcja.
Wyborcy pis ich od tygodnia hejtują, wysyłają pogróżki, wyzywają od ruskich onucy i piszą że to Niemcy zasponsorowali.
pis nie ma wyborców tylko wyznawców, a bycie pisowcem to jednak stan umysłu XD
#polska #hejt #polityka #wybory #pizza #wroclaw
JanRouterTrzeci +74
Rozbraja mnie to, że pracownicy #korpo #korposwiat jutro "jadą do pracy" xD
Co za #!$%@? akcja żeby mając w domu prąd, internet i służbowego laptopa kapo kazał przyjeżdżać do szklanej klatki xD i goje przyjeżdżają xD na własne życzenie zresztą
Nawet nie dziwię się middle managementowi, bo w trakcie pandemii na zdalnych te wszystkie juleczki HR coordinator 4k ewidentnie waliły w #!$%@? na grubalu. Wdzwania się typiara na Teams meeting, a tam
Co za #!$%@? akcja żeby mając w domu prąd, internet i służbowego laptopa kapo kazał przyjeżdżać do szklanej klatki xD i goje przyjeżdżają xD na własne życzenie zresztą
Nawet nie dziwię się middle managementowi, bo w trakcie pandemii na zdalnych te wszystkie juleczki HR coordinator 4k ewidentnie waliły w #!$%@? na grubalu. Wdzwania się typiara na Teams meeting, a tam
W jaki sposób rozmawiacie ze swoimi partnerkami o fantazjach seksualnych?
Po ponad 10 latach związku seks nie jest już tak ekscytujący jak kiedyś i człowiek potrzebuje go urozmaicać. Mam kilka fantazji które poruszałem z żoną, czasem po winku wieczorem, czasem w trakcie seksu, czasem pisząc na komunikatorze. Żona podejmie temat na minutę i po temacie, albo wcale.
Podnieca mnie myśl że robi to z inną kobietą sama. Podnieca mnie myśl że robi to z inną kobietą i ze mną. Podnieca mnie myśl że robi to z innym mężczyzną sama. Podnieca mnie myśl że robi to z innym mężczyzną i ze mną. Podnieca mnie myśl że wychodzi gdzieś seksownie ubrana beze mnie. Podnieca mnie gdyby przejęła kontrolę nad seksem i mnie zdominowała. Podnieca mnie dominowanie jej. Lubię na nią patrzeć gdy się masturbuje. Podniecałoby mnie obejrzenie z nią filmu porno, podniecałoby nakręcenie własnej sekstaśmy. Podniecałoby mnie gdyby mi wysyłała "odważne" zdjęcia z domu, biura. imprez.
Pytałem ją o jej fantazje seksualne, to po jej stronie zero, nic. Podobno żadnych nie ma.
Ja się podzieliłem z nią wszystkimi fantazjami, przy czym dwie pierwsze były najmniej wspominane żeby jej nie zniechęcić przez potencjalną zazdrość. Robiłem jej niespodzianki i prezenty z tym związane, żeby ją zaskoczyć i seks urozmaicić. Kupiłem jej wibrator. Kupiłem krótką spódniczkę. Kupiłem pończochy, stringi. Kupiłem skórzane kajdanki i obrożę. Pakowałem to w pudełka z listem i "zadaniem" tematycznych do zrobienia, czasem sam tych zabawek używałem. Naprawdę włożyłem w to sporo pracy i myślenia. Ona nigdy nic takiego nie zrobiła.
Wiem że coś jej może nie pasować, respektuję to. Wiem że nie każdego podnieca wszystko i ludzie mają jakieś swoje fetysze. Ale z tych fantazji co ja wymieniłem to wychodzi że podnieca mnie prawie wszystko i mógłbym nasz seks rozwijać we wszystkich kierunkach oprócz akcji typu mocz czy fekalia. Ciężko mi uwierzyć że nie podnieca jej nic z tych wszystkich wymienionych kategorii.
A nawet gdyby jej nic nie podniecało, to przeczytałem jakiś czas temu na mikroblogu komentarz dziewczyny która napisała że jej mąż przebiera się w damskie ciuchy i że to był jej pomysł bo kręcą ją również kobiety. Nie kręci mnie to, ale jeżeli by mi o tym żona powiedziała to na pewno bym coś w tym kierunku robił bo wiedziałbym że ją to podnieca, w formie prezentu, niespodzianki. Zdjęcie z biura jak mam pod spodniami damską bieliznę, przebrałbym się do łóżka w pończochy. Wymyśliłbym coś bo wiedziałbym że jej to sprawia przyjemność a lubię jej sprawiać przyjemność. Nie musiałbym przekraczać granicy która mnie nie pasuje, ale do tej granicy jaka jest dla mnie akceptowalna zrobiłbym wszystko żeby była zadowolona.
Ona sama nic tematu nie podejmuje, jak napiszę na niej coś na komunikatorze (może się wstydzi rozmawiać na żywo) to nie ciągnie tematu i często na takie wiadomości w ogóle nie odpisuje. Cały ciężar urozmaicania seksu spoczywa po mojej stronie. Wibrator z szuflady użyje jak ja go wyjmę. Kajdanki/obrożę używam ja. Wymyśli w łóżku historyjkę jak to uprawiała z kimś seks i zrobi mi dobrze ręką dopiero jak ją o to poproszę. Sama z siebie zero inicjatywy. Czuję się jak frajer i desperat bo otworzyłem się przed nią, wymyślałem jakieś zadanka, pudełeczka i co? I nic. Czuję się teraz też jak dewiant, bo może te wszystkie fantazje to ma promil społeczeństwa, a wszystkim innym klasyczny seks wystarcza.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #635c0927e900ae366279a699
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Zarzucasz, że się nie stara w tym temacie, ale skoro jej to nie podnieca, to musiałaby mocno udawać, żeby sprawić ci radochę.
I zapominasz też, że seksualność mężczyzn i kobiet jest inna. Ciebie może i nakręca samo myślenie o takich rzeczach, ją niekoniecznie.
Jeśli to takie ważne
Normalnie, rozmową, 12 lat związku here. Od momentu kiedy partner zaproponował zabawki (po 8 latach związku), nasze życie erotyczne eksplodowało. Zaczęliśmy oglądać wspólnie porno, teraz jest to regularne u nas, fantazjujemy o trójkątach z kobietami. Wypróbowaliśmy nowe pozycje, miejsca, bieliznę, gadżety, duszenie, lekkie bicie, facefuck, facesitting, zaczęliśmy się interesować drugą dziurką. Podstawa to obupólne chęci, w Waszym związku widać że
@AnonimoweMirkoWyznania: IMO te fantazje (z wyjątkiem może osoby trzeciej) należą do kategorii "bezpiecznej", że tak powiem. Dewiacjami bym tego na pewno nie nazwała.
Twoja żona zawsze miała takie podejście czy to przyszło z czasem?
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zazdroszczę Wam. Generalnie ja widzę że jak już zainicjuję zbliżenie w jakimś temacie, np. ją zwiążę to jej
Zawsze to ja się wykazywałem większą inicjatywą w inicjowaniu zbliżeń. Rozumiem - różnica temperamentów. Ale uważam też że jest to z jej strony zaniedbanie drugiej osoby. W innych sferach życia ona ma inne potrzeby niż ja i wspieram ją jak mogę. Ja w tej sferze mam większe potrzeby niż ona i nie mogę liczyć na wsparcie. Może to
Mój partner był zawsze bardziej bierny w sypialni, zero gry wstepnej, 2 pozycje, 10 minut i koniec. Dlatego też zaskoczyło mnie jak pewnego dnia po prostu przyszedł i zaproponował kupno zabawek - dla mnie wibrator i masażer łechtaczki, dla niego wibrującą sztuczną pochwę i taki wibrujący koszyczek na jajka. Zaczęliśmy