Wpis z mikrobloga

@larvaexotech: Jak chcesz to wal - niech będzie, że robię AMA daltonisty xD

Nie no, czerwony widzę (na swój sposób?), więc i truskawka jest czerwona, tak jak czerwone są maki, czy znak stopu (oczywiście wiem, że to różne odcienie, ale to nadal czerwony).

Problem jest taki, że w pewnym miejscu odbiór koloru czerwonego i zielonego (częstotliwość) nachodzi się na siebie, więc są odcienie, które są a) jednocześnie czerwone i zielone (np.
  • Odpowiedz
@bukimi: czyli po prostu dla Ciebie przedmiot zielony i przedmiot czerwony to są przedmioty tego samego koloru?
Czy w takim razie np. różowa sukienka nie jest dla Ciebie jakimś tworem totalnie abstrakcyjnym?? :P Nieodróżnialnym od koloru szarego?

Jak ogólnie podchodzisz do problemu barw? Bo posługujesz się kolorami typu zielony, różowy, czerwony itd. mimo że ich nie widzisz. Mentalnie przezwyczaiłeś się że ludzie potrafią "ten sam kolor" nazywać różnymi nazwami?

No i
  • Odpowiedz
@larvaexotech: Jest jeden konkretny odcień zielonego, który oczy odbierają jako czerwony (i odwrotnie).
Jeśli więc raz spojrzę, powiem że to czerwony. Innym razem mogę stwierdzić, że zielony (ten sam przedmiot). To bardzo wąski zakres, więc zdarza się rzadko. Unikam w otoczeniu kolorów, których nie widzę (kafelki, zasłony, dywan, itp.,)

Podobnie ma się rzecz z różowym. Taki "świński" czy też cukierkowy róż widzę doskonale, a taki delikatny jasny będzie jak szary -
  • Odpowiedz
@larvaexotech: Są też apki na telefon, które podpisują kolor, który wskaże celownik w aparacie - w praktyce prawie nigdy nie korzystam ale są. W sklepie potrafię normalnie po ludzku zapytać osobę stojącą obok " czy te banany są żółte czy zielone". Jeszcze mi korona z głowy nie spadła od tego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ludzie nie zwracają uwagi na to ile ułatwień jest wprowadzonych w otoczeniu dla
  • Odpowiedz