Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie, ostatnio oglądałem serial w którym padło stwierdzenie, że zapach rozkładającego się ludzkiego ciała jest na tyle charakterystyczny, że od razu wiadomo, że to ludzkie zwłoki. Więc może są jakieś miraski co znają temat i powiedzą do czego to można porównać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#patologia #medycyna #policja #pogotowie
  • 12
@Ommadawn: To poszukaj specjalnych "farm" policyjnych. Na pewno mają je w USA, może w Polsce też. Zakopują ludzkie zwłoki i uczą się co i jak po jakim czasie się rozkłada. Zapaszki tam być muszą, niestety.
@Ommadawn: Porównam Ci to do zapachu metalu, gówna, moczu i rzygów. To jest i tak smród z takiego świeżaka. Ostatnio wiozłem 100 km chłopa, który leżał od lutego w prosektorium. Tego już się nie da opisać, ludzie na zewnątrz obchodzili karawan… Ale najbardziej porównywalne jednak do gnijącego mięsa x100000. Najgorszy jest zapach w starych prosektoriach, taki metaliczny, aż się włos jeży.

Cytat z Taśm Wayne’a Gatzyego? :p
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Ommadawn: Kiedyś sąsiad popełnił samobójstwo w mieszkaniu, znaleźli go po kilku dniach... Może dlatego, że miałam anatomię i znam zapach zwłok w formalinie, to od razu wiedziałam, że czuję zwłoki, chociaż jeszcze nie było informacji, co się stało. Moim zdaniem ten zapach wzbudza niepokojące uczucia. Masz poczucie, że go znasz, chociaż go wcześniej nie czułeś.