Wpis z mikrobloga

Po ponad 10 latach od ostatniego ukończenia, dziś, znowu doprowadziłem historię swojej postaci do finału Baldur's Gate 2.

Niezależnie ile razy się ją ogrywało - Ta produkcja zawsze, tak samo mocarnie, wbijała w fotel swoją pieczołowitą jakością, fabułą, świetną polonizacją i wręcz szaleńczo rozbudowaną mechaniką szczegółów przyczynowo-skutkowych.

Jak zawsze po zakończeniu powracają stare wątpliwości i dylematy moralne. Tak jak przy jej pierwszym ograniu... Znowu siedzę przed laptopem zastanawiając się czy podjąłem właściwą decyzję. I jak tu nie kochać tej gry? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#staregry #gry #baldursgate #forgottenrealms #rpg #gimbynieznajo
R.....y - Po ponad 10 latach od ostatniego ukończenia, dziś, znowu doprowadziłem hist...

źródło: comment_1666545662pQ35CDGaTBSb8HcXGz848k.jpg

Pobierz
  • 8
@RdestWolny: BG zawsze w sercu, chciałbym żeby przyszedł dzień w którym zapomnę co należy robić krok po kroku i będę od nowa doświadczał tej gry, marzenie ściętej głowy...

Ale skoro screenshot z ToB, to jednak trochę szkoda że ToB był troszkę tak jakby pośpiesznie zrobiony - najsłabszy balans ze wszystkich części, fabuła trochę takie rzucanie mcguffinów "rodzeństwo chce cię zabić, wykańczaj ich jeden po drugim" i o cholibcia, jednak ta sympatyczna
@shiverr: ToB jak dla mnie poszedł w niepotrzebną stronę - za dużo hack'n'slashu czy nudnego schematu: zabij złe dziecko bhala albo sam nie daj się zabić -> sfera kieszeniowa z kolejnym wyzwaniem -> znowu wracamy do punktu pierwszego. Na dłuższą metę strasznie nużące. Amelyssana od pierwszego podejścia do gry była mi podejrzana, a już od połowy gry czułem że suka wykorzystuje mnie jako pacyfikatora.

Fakt, ciekawe są wątki wzbogacające historię o