Wpis z mikrobloga

no elo, jutro idę na pierwszy w życiu turniej OTB z nadzieją, że uda mi się złapać V kategorię. Będzie chyba ciężko o 4.0/7, bo zauważyłem, że od grania online, jestem tak bardzo przyzwyczajony do szachownicy 2D, że przy prawdziwej szachownicy po prostu mniej widzę, a moje umiejętności taktyczne spadają na łeb na szyję, szczególnie jak stoi dużo figur. Włączyłem sobie widok 3D na chess comie w ramach przygotowań i jest tragedia, no czuję jakby mi ranking spadł o 200 minimum xD Najbardziej się boję kompromitacji w postaci porażek z uczniami podstawówki, którzy stanowią blisko połowę uczestników xD Jedyne co mnie może uratuje to czas 30+0.
Jakieś tipy przed pierwszym turniejem?
#szachy
  • 11
@dr_minorek: 30 minut na żywo to nie te same 30 minut online ;) Pamiętaj o tym, bo jak liczysz na to, że czas Cię uratuje to możesz się #!$%@?ć.

Dwa - jak wkułeś sobie jakaś teorię szachową to uważaj na ruchy przeciwnika, które nie zgadzają się z teorią - jak nie możesz kolesia pokarać za zły ruch (bo nie wiesz jak) to zacznij tak jak on grać instynktownie - kontynuowanie teorii
Miłego #!$%@? od pokurczów z przedszkola ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Elitar: No dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Słyszałem od kolegi, że dzieciaki to są akurat często niecierpliwe, robią ruchy bez głębszego namysłu i często w ten sposób podwalają.

Btw, co może być najbardziej kompromitującego? Może się jeszcze na to przygotuję. Złapać się na Szewczyka? xD Bo już na jakiegoś Groba to można się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@dr_minorek: nic nie jest kompromitującego. Czekalem kiedys na córkę na turnieju, obok byl turniej open i wyszedł gościu 25 lat i ogłosił dumnie, że przegrał z jakimś dziadkiem chociaż miał mat w 1 ruchu. Inny niedawno dal sie złapać 8 latkowi na szewczyka.Na szachach z tego co widzę skompromitować można się tylko kłócąc się z sędzia albo przeciwnikiem. U dzieci jeszcze tego nie widziałem, u dorosłych owszem.
@venomik: Z czego wynika, że ludzie grają tak szybko? W turnieju o IV kategorię zdarzały mi się partie gdzie przeciwnicy grali otwarcia tak szybko jakby to był blitz i wcale nie grali książkowych ruchów. W turnieju o III kategorię przeciwnicy poświęcali już nieco czasu na ruch zwłaszcza, gdy pozycja była krytyczna ale wszyscy przeciwnicy, którzy ze mną przegrali mieli znacznie więcej czasu na zegarze,
@r4do5: Właśnie wróciłem z turnieju na IV i V kategorię o którym pisałem w pierwszym poście. Mam to samo wrażenie. Turniej na IV i V kategorię, tempo 30+0. Wszyscy moi przeciwnicy grali dużo szybciej ode mnie, grając jakby to było jakieś 5+0. W większości przypadków nie zużyli więcej niż 5 minut.

Zdobyłem 5.0 / 7 punków i wbiłem V kategorię. Jedną partię przegrałem z 10-letnim chłopcem xD, który muszę przyznać grał
@dr_minorek: gratulacje, wczoraj byłem z córką na turnieju P60. Dorośli grają w większości do 2 godzin, kategoria 11-14 lat praktycznie też. Dzieci 7-10 lat kończą w 5-20 minut. W każdym razie nawet sędzia powiedział, że nastolatki (11-14) miały zaskakująco wysoki poziom i bardzo długo grały.
Te kategorie u dzieci to chyba nie do końca są miarodajne. Widziałem że dzieciaki 7 lat zdobyły II kat. a tak naprawdę nie miałyby szans z