Aktywne Wpisy
dziobnij2 +25
Jestem #przegrywpo30tce Poszedłem sobie, jak zwykle, do maczka na kawę. Na sali zauważyłem, że młoda dziewczyna i młody chłopak siedzieli przy jednym stoliku. Siadłem bezpośrednio obok nich, przy stoliku obok, aby posłuchać o czym gadają. Przez kilka minut jedli, a po chwili zaczęli rozmawiać o życiu, o pracy, o tym, że mają ciężko. Zwykłe tematy. Ja mam 34 lata i przez 34 lata nigdy nie rozmawiałem w ten sposób z
wscieklizna_irl +34
Tak się zastanawiam na co to wszystko skoro i tak umrzemy? Cokolwiek fajnego w życiu nie zrobimy to i tak umrzemy. Większość jednak rzeczy jakie doświadczamy nie powodują szczęścia a nawet jeśli to krótkotrwale. Sporo rzeczy powoduje cierpienie, frustracje, smutek, bezsilność..
- W pracy ilebyś nie dał z siebie to dostajesz tę samą pensje mniej więcej, natomiast firma dzięki takim jak ty ma gigantyczne zyski i tylko "góra" zyskuje. Kto lubi chodzić do pracy? To przymus i obowiązek. Wszyscy są "byle do weekendu" i "byle do wypłaty"
- Miłość w większości przypadków to nieudane relacje, zerwania, przykrości, niedopowiedzenia, tęsknota, zazdrość. Zanim znajdziesz kogoś to masz milion niepowodzeń. Jedna wielka wymiana partnerek: twoja obecna laska która jest "ta jedyna" to czyjaś toksyczna ex i pewnie dla kogoś po tobie będzie znów "tą jedyną" a dla ciebie obiektem nienawiści. Nawet jak byś znalazł super miłość to i tak śmierć was rozłączy. W większości przypadków i tak social media zabiły relacje i doświadczamy #blackpill i #hipergamia
- Znajomi idą swoimi ścieżkami, rodzina z czasem umrze (o ile masz jakiś kontakt bo jest sporo wpisów nt. toksycznych rodziców)
Nawet gdybyśmy chcieli w jakiś sposób wykorzystać te głupie 60-85 lat żywota to są tylko 2 opcje najbardziej sensowne z tych bezsensownych:
- przez połowę życia uczyć się całymi dniami, rozwijać skille, itp. żeby potem przez połowe kolejnego mieć przynajmniej dobrze płatną pracę i tym samym pozycje
- olać społeczne schematy, naukę, pracę i żyć z dnia na dzień, obcować z naturą, podróżować na stopa, czyli takie prymitywne ale wolne życie
#przemyslenia #feels #smierc #antynatalizm #suicidefuel #tinder #filozofia #przegryw #samotnosc #depresja #egzystencja #nihilizm
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #635065e43d0cb7996da20b3b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli chodzi o mistyczne spojrzenie, to ludzkie życie jest sztuczną symulacją narzuconą przez obce istoty. Więc właściwym celem nie jest ewolucja, rozwijanie się, kształcenie, czyli zdobywanie fałszywych medali w sztucznej rzeczwywistości, lecz obudzenie się z oszustwa w jakie zostały nasze świadomości umieszczone.
Ja mam przyjemne życia, jak pewnie część ludzi.
W pracy jestem doceniania - w ciągu roku 2 podwyżki, w sumie 5k brutto więcej.
W związku jest super, a jesteśmy już razem 8 lat.