Wpis z mikrobloga

No elo elo, pewien redpillowiec (tym razem nie pendzlej) zaspamował mi skrzynkę, żebym się ogarnął i wysłuchał wszystkich porad tego starego pana to rzekomo wyjdę z przegrywu. Nie powiem, kontent dość humorystyczny więc streszczę wam wypociny na oko 70 letniego redpillowca-pua, który daje odrealnione rady młodym facetom.

(PS. Nie zdziwcie się, że w opisie filmu ma "Redpill to bzdura" bo gośc cały film jedzie redpillem to znaczy MUSISZ ROIBĆ TAK I TAK BO TO LUBIĄ KOBIETY, A TAK TO NIE RÓB, TAK NIE LUBIĄ, SŁUCHAJ KOBIET MAŁPCELU)

Tezy dziada:

1. W pewnych sytuacjach powinieneś użyć przemocy/siły fizycznej


Oczywiście nie podaje konkretnych przykładów kiedy należy jej użyć, tylko podkreśla, że nie należy bić słabszych i kobiet. I domyślam się, że u niego przemoc fizyczna oznacza obronienie kobiety.

Jest to jedna z większych głupot jaką możecie zrobić xD Naprawdę. I tu nie chodzi naprawde o relacje damskomęskie, redpill, bluepill, blackpill. Chodzi o polskie prawo. W polskim prawie coś takiego jak "obrona konieczna" jest tak kuriozalnym tworem, że nawet jak ktoś wpadnie ci do domu, złapiesz złodzieja na gorącym uczynku, lekko go odepchniesz i złodziej się potknie i walnie o kant ściany, to może cię pozwać do sądu i uwaga - możesz dostać wyrok za "przekroczenie" granicy obrony koniecznej.

Dwa - jeżeli powiedzmy zaczepia cię dwóch typów w ciemnej uliczce - to nawet jak jesteś większy, powinieneś negocjować albo #!$%@?ć. Po pierwsze - to co wyżej, polskie prawo. uszkodzisz agresora - idziesz siedzieć, wysokie odszkodowanie. Dwa nawet jeżeli jesteś mistrzem świata w boksie to nigdy nie wiesz, czy koleś nie ma przy sobie noża i maczety. Prawie zawsze taki finał jest tragiczny.

Przemoc fizyczna prawie nigdy nie jest rozwiązaniem w polsce! Co innego gdybyśmy mieszkali np w stanach. Wtedy jego rady mają sens, bo możesz kogoś #!$%@?ć z giwery, shotgana i masz luz. Nie ryzykujesz, że ktoś ci wbije kose w tętnice, albo że kiepsko działający sąd przyklepie ci wyrok za rzekome przekoczenie granicy. Ale używanie przemocy w polsce?

Stary redpillowiec chyba za bardzo rozpamiętuje czasy komuny. W Polsce przemoc nigdy nie jest wyjściem.

2. Rada - bądź miłym i sympatycznym człowiekiem. Komplementuj i się uśmiechaj xDDDDDDDD


Pozwólcie, że nawet tego nie skomentuje.

3. Mężczyzna ma być zdecydowany i musi umieć podejmować natychmiast decyzje.

No i tutaj nie miałbym się do czego #!$%@?ć gdyby postwaił kropke, bo to przecież jest oczywiste, że aż dziwne że o tym wspomniał, nawet przegryw jest zdecydowany w swoim przegrywie i nie zagaduje kobiet.

Ale chłop potem podał przykład, że jak dostajesz karte dań i wybierasz jakieś danie zamiast praktycznie od razu coś zamówić to to jest błąd i MUSISZ TO ZMIENIĆ kumacie? Prawdziwy facet nie wybiera dania z karty tylko strzela na chybił trafił xD Odklejenie level redpill. Trzymaj rame i zamawiaj w ciemno.

A potem jeszcze dopowiada, że musisz też ponieść konsekwencje swojego wyboru, bez narzekania i płakania na świat xDD No jakby jedno z drugim się wyklucza. Jak zamówisz w ciemno szybko danie chilli, żeby pokazać że jesteś URA BURA REDPILLERS ZDECYDOWANIE to potem musisz cierpieć przez cały okres jedzenia. Ale może po prostu mieć w dupie czy laska odbierze cię za zdecydowanego czy nie? Po co tak analizować każdy element? W wyborze danie i niezdecydowaniu nie ma nic złego. Jak kupujesz samochód to bycie niezdecydowanym jest dobre, żeby nie wpierdzielić się w kupno szrota. Ale oczywiście ura bura alfa musi być zdecydowany i cyk, kupujemy w ciemno żeby trzymać ramę.

Chłop takim #!$%@? tylko odbiera pewności siebie (bo większość ludzi jest niezdecydowana i się zastanawia nad wyborem) i stosuje NLS kotwicę, żeby wzbudzić w ludziach emocję "to jest trudne, ciekawe ile takich pułapek jeszcze nie znam" - wszystko po to, żeby za 5 minut zareklamować swoją książkę, gdzie wszystkie takie sekrety wam przedstawi ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Uważajcie, bo stary dziad was w całym video programuje na swoje przecenione kursy, a o północy kasuje tą stronę #pdk

4. Facet musi być słowny i dotrzymuje słowa?


Ten punkt jest szczególnie ciekawy, bo przecież jest w drugą stronę. Czy to nie jest tak, że słowny to jest właśnie ten miły beciak, który zrezygnuje z picia piwa, imprezy z kumplami, pojedzie 150km odbrać swoją koleżankę (w której się #!$%@? skrycie) gdy ta go tylko poprosi?

A chadzior alfa z cechami mrocznej triady powie wszystko żeby zaruchać (będziemy razem, będzie nam dobrze, jak nazwiemy nasze dzieci?) a po kilku razach ucieknie w podskokach zaliczać inne?

Nie ma nic złego w byciu słownym, ale to jest cecha neutralna. Chadziory są niesłowne i są latami w zwiazkach (przestane pić, przestanę cię zdradzać - i potem robi co innego - czy tak robi słowny beciak czy niesłowny alfa chadzior bad boy?)

Nie da seksu/związku karłowi 160-175 i nie poprawi jego sytuacji na rynku matrymonialnym.

5. Masz być niezależny (mieszkać sam)


I tutaj jest punkt kontrowersyjny xD Mówi to 60-70 letni chłop, który na 100% mieszkał ze starymi do 30 bo żył w czasach piętrowych domów. Więc po pierwsze hipokryzja. A po drugie - to jest przecież mocna manipulacja banksterki albo deweloperki. To oni puszczają takie frazy "mieszkasz sam? Ale obciach! #!$%@? się w kredyt albo wynajmij mieszkanie już dziś i oddaj nam 50% swojej wypłaty!"

Zrozumcie, że nie ma nic złego w mieszkaniu ze starymi. Ludzie przez lata żyli ze starymi i nic im nie było. Zwłaszcza w obecnych czasach, gdzie rata za mieszkanie kosztuje 4k a wynajem 3k miesięcznie... A mieszkanie ze starymi to koszt dołożenia się do mediów + ogrzewania, max 500 zł miesięcznie za "mieszkanie" + jedzenie we własnym zakresie.

Z mieszkaniem solo jest tak, że czasem jest konieczne! Sam od lat mieszkam solo, ale robię to z kilku powodów:
1. Rodzice byli kontrolujący i narzucający swoją wolę
2. Mimo domu wolnostojącego było tam mało miejsca
3. Daleko do dużego miasta, ciężko z pracą
4. Stać mnie na mieszkanie samemu i swobodne spłacanie kredytu

Uważam, że te powyższe to są tylko wyłączne punkty, które wymuszają na tobie mieszkanie samemu, aczkolwiek jeżeli
1. Rodzice są normalni i nie wtrącają się w życie (większość takich właśnie ma)
2. Dom jest duży, masz całe piętro dla siebie
3 Masz blisko miasta i dobrą pracę, znajomych obok
4. Nie stać cię na bezsensowny wynajem, kredyt, wkład własny - a możesz oszczędzać z rodzicami

To powinieneś mieszkać ze starym do 30-35, najdłużej jak się da! Oszczędzoną kasę możesz pakować w akcje, obligacje objęte anty-anflicją, IKE, IKZE, bitcoiny i inne, poczytajcie sobie Iwucia. Nie ulegaj głupiej presji kołczów, bankierów, deweloperów, nie oddawaj im bezsensownie 3-4k z twojego portfela miesięcznie jeśli nie musisz! Szanuj swoich fajnych rodziców. Plusem tez jest to, że gdy nazbierasz kupe kasy do 30 to możesz wybrać miasto/państwo gdzie chcesz żyć i kupić chate.

Chcecie mi powiedzieć, że lepiej wybrac od razu wynajem w wieku 20-30 lat czyli 10 lat po 24000 miesięcznie - 240 000 w 10 lat w błoto na wynajem, albo kredyt w mieście które było najbliżej was? A potem gdy dostajecie zajebistą pracę 500km dalej to nagle problem, bo co zrobić z mieszkaniem? Sprzedać z kredytem nie tak łatwo. Jeśli rodzice są kontrolujący, stać cię na wynajem/kredyt - no to idziesz na swoje w wieku 12 lat jak 99,999% wykopu #pdk.

6. Pracujesz na etacie? Załóż własną firme, bo w pracy robisz taski i musisz się "płaszczyć"


No dobra, przez chwilę myślałem, że ten punkt jest całkiem sensowny... hmm no nie do końca xD Jak masz własną firmę to musisz płaszczyć się przed klientami, kontrahentemi, ZUSem, sanepidem i innymi. W jego wizji świata zakładasz własną firmę i zachowujesz się jak URA BURA REDPILL ALFA i kozaczysz do klientów, że taski zrobisz kiedy będziesz chciał, a nie w ich terminie, zrywasz kontrakt kiedy chcesz itd. No ale firma tak nie działa. Na B2B i tak idziesz na kompromisy, są deadline, w korpo na etacie masz pełen pakiet ochronny, a na B2B odpowiadasz całym mąjtkiem. Sprzedasz wadliwy towar, nie wyrobisz się w czasie? Klient nie wystawi ci faktury przez kilka miechów i ucieka przed komornikiem?

Czy ten chłop w ogóle kiedykolwiek prowadził działalność w polsce? Ma podstawową znajomość prawa? xD

Żeby nie było - sam pracuje na B2B i nie jestem na etacie, bo B2B > etat, ale trzeba być totalnym ignorantem, żeby stwierdzić, że trzeba być uległym i słuchać poleceń tylko na etacie, a jak masz własny biznes to jesteś totalnie niezlaeżny.

Nie, to jest bzdura. Nikt ci nie mówi co masz robić, ale za to masz 500 razy większą odpowiedzialność. Oprócz tego masz terminy, deadline, brak chorobowego i urlopów, musisz dbać o kontakt z klientami - a klient może iść do tańszej "konkurencji" i zobaczymy jak wyjdziesz na tym zgrywając ura bura alfa samca, który "nie negocjuje stawek", a oczywiście takie przysłowie jak "klient nasz pan" wzieło się z powietrza xD

Poza tym ta rada brzmi trochę jak - "jesteś #averagecel? Zostań programistą" - no bo wyobraźcie sobie, chłop kieruje swoje rady do "milionów" facetów i każdemu radzi załóż firmę!

To jak założy firmę to kto będzie wykonawcą/podwykonowcą, jak nagle 10 milionów polaków rzuci etat i każdy będzie na działalności? Skąd wezmą sobie pracowników? Kto będzie pracował na magazynach, produkcji, etatach i tak dalej? Czy w jego wizji świata gdy nagle każdy facet założy biznes to rynek pracy się dostosuje? Etaty znikną i wypuścimy 10 milinów robotów na magazyny, produkcję itd? Kazdy będzie zarządzał? Każdy będzie managerem, CEO jednoosobowej działalności? To takie proste, WOW.

Przecież to rynek pracy wyznacza gdzie możesz pracować. Ludzie pracują na etatach bo te wolne etaty powstały i na to jest zapotrzebowanie. Gdyby było zapotrzebowanie na firmy to ludzie by masowo zakładali różne działalności i nikt by na etacie na pracował. A może jakieś dane ile firm rocznie upada?

https://firma.rp.pl/biznes/art19321781-potezny-wzrost-niewyplacalnosci-firm-bedzie-fala-upadlosci-dlugi-koniunktura-zobowiazania

Kurtyna...

Dalej mi się nie chce komentować, bo jest 4:20 w nocy #pdk ale ludzie - ciągle podrzucacie mi swoich guru redpillu - musisz źle wiedzieć, Romanów z Warszawy, Petersona, Andrew Tate i teraz Alexa - ale do tej pory nie widzę, żeby jakikolwiek redpillowiec miał podstawową wiedzę o świecie, ekonomii, polityce, a poruszają każde tematy jakby byli ekspertami

TLDR: bądź miły i wyprowadź się od rodziców, wybieraj zdecydowanie z karty dań i modelki wskakują ci do łóżka

#redpill #blackpill #tinder #badoo #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #bluepilll #normictwo #pua #cope #tfwnogf #wychodzimyzprzegrywu #logikarozowychpaskow #julka #rozowepaski
P.....c - No elo elo, pewien redpillowiec (tym razem nie pendzlej) zaspamował mi skrz...
  • 12